Członkowie komisji FCC mają klawe życie. Co i rusz do ich siedziby dostarczane są dokumenty i prototypy komputerów, laptopów, ultrabooków, telefonów komórkowych, tabletów internetowych i innych urządzeń elektronicznych. Dzięki publikowanym w sieci śladom ich obecności, niejednokrotnie udało nam się zdobyć informacje o „dachówkach”, których premiera jeszcze nie miała miejsca. Jedną z nich jest HC100, tajemniczy tablet Motoroli.
Wiadomo o nim niewiele. Wiele wskazuje na to, że będzie to 9,7- lub 10,1-calowy tablet wyposażony w moduł Wi-Fi i obudowę o zaokrąglonych rogach. Jeżeli chodzi o jego specyfikację, możemy tylko gdybać. Mam szczerzą nadzieję, że HC100 będzie pracował pod kontrolą nowego systemu operacyjnego Android 4.1.1 Jelly Bean (dziś pojawiła się drobna aktualizacja dla telefonów Galaxy Nexus podarowanych programistom podczas konferencji Google I/O), jego mózgiem będzie czterordzeniowa Tegra 3 (lub Tegra 4), a sercem bateria o pojemności około 10000 mAh.
Lubię tablety Motoroli. Choć na pierwszy rzut oka nie różnią się od produktów konkurencji, są doskonale wykonane i mają w sobie nutę ekskluzywności. Na targach Mobile World Congress 2012, które miałem przyjemność odwiedzić na początku bieżącego roku, „dachówki” Motorola Xoom należały do jednych z najbardziej eksponowanych. Niewątpliwie wynika to z faktu, że zajmujący się oddział Motoroli urządzeniami mobilnymi od jakiegoś czasu należy do Google. Niestety, nie zagwarantowało to amerykańskiemu producentowi specjalnych przywilejów – zadanie stworzenia flagowego tabletu Google Nexus 7 zostało zlecone Asusowi, nie Motoroli.
via Tablet-News