Pamiętacie, jak prawie cały świat ogarnęła mania łapania pokemonów? Gra Pokemon Go, która w 2016 roku zadebiutowała na urządzeniach z Androidem i iOS, okazała się ogromnym hitem. Czy sukces ten powtórzy kolejna produkcja studia Niantic? Przekonamy się o tym już niebawem, bowiem Harry Potter: Wizards Unite właśnie debiutuje na rynku w testowym wydaniu.
Testowy Harry Potter: Wizards Unite już dostępny, ale tylko w dwóch krajach
Serwis The Verge donosi o rozpoczęciu otwartych testów wyczekiwanej gry z uniwersum Harrego Pottera. Produkcja, będąca dziełem studia Niantic i WB Games, została właśnie wydana w wersji beta w dwóch krajach – Australii i Nowej Zelandii. Zainteresowani gracze mogą rozpocząć testy na urządzeniach z Androidem i iOS.
Warto zauważyć, że Pokemon Go również początkowo zadebiutował w dwóch wymienionych wyżej krajach. Następnie niezwykle popularny tytuł z „kieszonkowymi potworami” został udostępniony w Europie, w tym także w Polsce.
Wystartowanie otwartych testów Harry Potter: Wizards Unite w Australii i Nowej Zelandii jak najbardziej można uznać za zapowiedź bliskiej premiery w Polsce. Niestety, światowa data wydania gry nie została ujawniona. Fanom pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i ewentualnie zarejestrować się na stronie twórców, aby otrzymywać świeże informacje m.in. o dostępności produkcji.
Nowa gra Niantic przeniesie graczy do świata magii
Harry Potter: Wizards Unite opiera się na podobnych zasadach, jak wspomniane Pokemon Go. Tytuł skierowany jest na urządzenia mobilne działające pod kontrolą Androida oraz iOS i wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość.
Do obowiązku gracza należy schwytanie i ujarzmienie fantastycznych zwierząt, a także walka z przeciwnikami oraz innymi graczami, jak i zbieranie niezbędnych do wykonywania zadań magicznych przedmiotów. Wizards Unite ma być tytułem odczuwalnie bardziej złożonym od Pokemon Go, zawierającym więcej aktywności, różnych zadań i umiejętności, w których może specjalizować się gracz.
Gra raczej nie powtórzy sukcesu Pokemon Go, ale i tak powinna zdobyć dużą popularność. W końcu wykorzystuje mechanikę, która już wcześniej się sprawdziła, a także wciąż naprawdę potężną markę Harrego Pottera.
źródło: The Verge