Harmony OS to system, którym Huawei „straszy” już od długich miesięcy, żeby nie powiedzieć lat. Jako oprogramowanie, które ma łączyć w jeden ekosystem urządzenia różnego typu, musi spełnić wysokie wymagania. Pewnie dlatego dopiero wkrótce Harmony OS 2.0 zostanie udostępniony klientom.
Harmony OS 2.0 na filmie
Być może ciekawi nas, jak przedstawia się aktualny stan nowego systemu Huawei. Dzięki pierwszym filmom ukazującym Harmony OS 2.0 można zorientować się, co takiego udało się już osiągnąć firmie. Oczywiście usług Google w systemie Huawei nie uświadczymy, ale to było raczej jasne od samego początku. Za to filozofia obsługi nie różni się zbytnio od tego, do czego przyzwyczailiśmy się w „normalnym” Androidzie.
Interfejs nie sprawia wrażenia obcego – układ ikon wygląda znajomo, podobnie jak podstawowe gesty. Przeciągnięcie palcem w dół w dowolnym miejscu na ekranie uruchamia wyszukiwarkę telefonu, pozwalającą na odnalezienie kontaktów, wiadomości czy treści w internecie. W tym miejscu, w globalnym wydaniu Harmony OS 2.0 zapewne znajdzie się widżet aplikacji Petal Search.
Centrum sterowania dostępne jest po przeciągnięciu palcem w dół z prawego górnego rogu, zaś lista powiadomień pojawia się po wykonaniu takiego samego gestu po przeciwnej stronie.
Drobne rzeczy, które znajdziemy w Harmony OS
Na powyższym krótkim filmie widzimy, jak na składanym Huawei Mate X2 działają widżety ekranu. Najwyraźniej będą one bardziej interaktywne niż w klasycznym Androidzie – będzie można przewijać w nich niektóre treści, nawet bez ich otwierania.
Trudno powiedzieć, na ile powyższe elementy obsługi Harmony OS 2.0 są zarezerwowane dla urządzeń składanych lub o większej przekątnej ekranu. Całkiem możliwe, że zostaną one dostosowane do smartfonów.
Ponieważ okres testowy nowego mobilnego systemu operacyjnego dobiega końca, wkrótce będziemy mogli przekonać się, jak będzie on prezentował się w wersji przeznaczonej dla użytkowników smartfonów i tabletów dystrybuowanych w Europie. Jesteśmy bardzo ciekawi!