Gwiazdy szeroko pojętej sceny rockowo-metalowej od dawna próbują znaleźć swoje miejsce w świecie gier komputerowych. Iron Maiden miało swoje Ed Hunter, członkowie grupy KISS stali się bohaterami gry The Nightmare Child, a Blind Guardian zaliczyło gościnny występ w Sacred 2. Teraz do tego szacownego grona postanowiła dołączyć formacja Avenged Sevenfold, czego efektem jest Hail to the King: Deathbat.
Fabuła gry rzuca nieco światła na „mityczną” historię maskotki zespołu – skrzydlatej czaszki o imieniu Deathbat. Fani grupy będą więc mieli okazję zwiedzić lokacje inspirowane okładkami płyt z katalogu A7X, wysłuchać kilku nowych kompozycji (inspirowanych ścieżkami dźwiękowymi z klasycznych gier wideo), zobaczyć niepublikowane wcześniej prace grafików współpracujących z zespołem, a nawet wcielić się w rolę jego członków (dodatkowe postacie dostępne są do nabycia poprzez mikropłatności). Wszystko to podano zaś w formie dość siermiężnego Hack’n’Slash z prostą mechaniką rozgrywki i nieco przestarzałą grafiką. Twórcy gry zapewniają jednak, że powinna ona zapewnić fanom zespołu rozrywkę na minimum 10 godzin (dwukrotnie więcej, jeśli „odważą się” skorzystać z trybu Nightmare).
Gra Hail to the King: Deathbat dostępna jest do nabycia w sklepach App Store (4,49 euro) i Google Play (15,13 zł).
[button link=”https://itunes.apple.com/pl/app/id883491618″ class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”][/button] [button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.deathbatgame.hailtotheking” class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]