Jeżeli niecierpliwie wyczekiwaliście premiery nowej usługi dedykowanej grom z Androida na PC, to nie musicie już odliczać kolejnych dni. Gry Google Play zawitały do Polski w wersji Beta. Co trzeba zrobić, aby z nich skorzystać?
Czym są Gry Google Play?
Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z tym konceptem, wyjaśnię go w miarę sprawnie. Google stwierdziło jakiś czas temu, że chce stworzyć własną platformę, dzięki której granie w gry mobilne z Androida na komputerze będzie proste jak bułka z masłem. Co więcej, nie miało to być tylko zwykłe emulowanie i „pora na CS-a”. Tytuły dostępne w ramach usługi mają być możliwe do obsługi za pomocą klawiatury, a osiągnięcia i stany zapisu gry synchronizowane pomiędzy smartfonem i komputerem.
Usługę od zeszłego roku mogli testować mieszkańcy 13 państw. Teraz wersja otwartej Bety została rozszerzona o Nową Zelandię oraz Europę, dzięki czemu Gry Google Play są dostępne w 56 krajach, w tym w Polsce. Od czasu rozpoczęcia testów biblioteka rozrosła się z 35 do ponad setki tytułów.
Jak skorzystać z Gier Google Play? Szybki poradnik
Zanim w ogóle pobierzecie aplikację, warto sprawdzić, czy Wasz sprzęt spełnia (przynajmniej minimalne) wymagania sprzętowe:
- system operacyjny Windows 10 (wersja 2004) lub nowszy,
- dysk SSD z co najmniej 10 GB miejsca (aplikacja domyślnie instaluje się na partycji systemowej),
- co najmniej 8 GB RAM,
- minimalne GPU: Intel UHD 630 lub porównywalny,
- zalecane GPU: Nvidia GeForce MX450 i nowsze (pełna lista dostępna w tym miejscu),
- minimalne CPU: 4 rdzenie fizyczne,
- zalecane CPU: 8 rdzeni logicznych,
- dodatkowo: konto administratora Windows z włączoną wirtualizacją sprzętową.
Ostatni element może wymagać od Was trochę więcej gimnastyki. Oprócz uruchomienia platformy maszyny wirtualnej w systemie, należy bowiem dogrzebać się do wirtualizacji CPU w BIOS-ie. W wielu płytach głównych funkcja może być schowana pod nazwą „Tryb SVM” (Secure Virtual Machine).
Kiedy już sprawdzicie wszystko i przygotujecie komputer, wystarczy pobrać wersję beta platformy dostępnej na oficjalnej stronie. W moim przypadku jednorazowo pojawił się błąd numer 10703 i kazał mi zrestartować komputer. Tak zrobiłem i przy kolejnym uruchomieniu mogłem zalogować się na platformę za pomocą konta Google.
Sama aplikacja jest całkiem przejrzysta. Mamy stronę główną, wyglądającą jak ta ze Sklepu Play, listę zainstalowanych gier oraz bibliotekę ze wszystkim, co możemy zainstalować. Na platformie w teorii znajdziemy różne gatunki: gry sportowe, wyścigowe, logiczne czy platformowe. Większość z nich to jednak tytuły tak mobilnie „darmowe”, że przy odpalaniu aplikacji aż czuć zapach mikrotransakcji.
Zatem obok rozpoznawalnego Asphalta, Genshin Impact czy Just Dance Now, mamy wysyp łamigłówek, menedżerów zarządzania zamkiem/polem/hotelem, które tylko czekają, abyś sięgnął do portfela, by przyspieszyć budowę czegokolwiek.
W ramach szybkiego testu odpaliłem sobie Asphalt 9 i nie uświadczyłem większych problemów z płynnością rozgrywki, a gra przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu wyjaśniła mi klawiaturową klawiszologię. Z pewnością nie każdy tytuł będzie potrzebował tego typu wstawki, jednak pociesza mnie to, że nie zostało to zrobione po łebkach.
Choć to dopiero wersja Beta, to jednak stosunek wartych wypróbowania gier do „zapychaczy” jest na tyle niekorzystny, że raczej nie zaprzyjaźnię się z Grami Google Play. Kto wie, może w wersji oficjalnej uda się przyciągnąć lepsze tytuły, jednak póki co mojego serca nie kupią Cash Frenzy – Casino Slots, Farm Heroes Saga i Game of Sultans.