Netflix nie obawia się promować swoich seriali za pomocą gier. W przypadku Stranger Things dostaliśmy mobilną produkcję zręcznościową, zaś ostatnia głośna premiera nowego epizodu „Czarnego lustra” przyniosła miłą niespodziankę w postaci gry ukrytej na stronie fikcyjnego przedsiębiorstwa Tuckersoft.
Strona internetowa Tuckersoft, czyli firmy, która pojawia się w tegorocznym zimowym epizodzie Czarnego lustra, została odkryta dzięki zeskanowaniu kodu QR umieszczonego na ekranie w filmie „Bandersnatch”. Witryna przedstawia ofertę gier, w tym „rewolucyjną grę Stefana Butlera”, o tym samym tytule.
W wersji wydarzeń, w której Tuckersoft wydało zarówno gry Nohzdyve oraz Bandersnatch, a Stefan przyćmił sławą swojego idola, Colina, przedsiębiorstwo mocno się rozwinęło. Jak głosi podpis na stronie fikcyjnego przedsiębiorstwa,
„Choć to Colin Ritman był szefem Tuckersoft, to dopiero Bandersnatch – gra Stefana Butlera z 1984 roku, umożliwiła firmie nieprawdopodobny rozwój. Innowacyjna narracja i gameplay na zawsze zmieniły oblicze interaktywnej rozrywki.”
Sama strona ma ma też inną wersję, w której komunikat donosi, że kariera Butlera dobiegła końca wraz z ponurym zbiegiem okoliczności. W sytuacji, gdy przejdziemy do podstrony Nohzdyve, jesteśmy w stanie pobrać grę w postaci pliku nohzdyve.tap. Co ciekawe, ten egzotyczny typ pliku można otworzyć w emulatorze „Speccy”, umożliwiającym granie w gry napisane na komputery ZX Spectrum.
Inne gry noszą tytuły nawiązujące do epizodów Czarnego lustra z poprzednich sezonów. Osoby, które zapoznały się z wszystkimi dotychczasowymi sezonami serialu, z łatwością wyłapią te smaczki.
Jeśli lubicie tego typu zabawy, a macie za sobą seans nowego Czarnego lustra, warto wejść nieco głębiej w wydarzenia prezentowane w filmie. Przyznam, że to dość ciekawa forma promocji nowego epizodu serii – nieco bardziej wyrafinowana niż wypuszczenie kolejnej gry czy łatwo dostępnej aplikacji. Mam wrażenie, że kiedy już obejrzę Bandersnatch, skuszę się na ukrytą w serialu grę.
https://www.youtube.com/watch?v=hVWSqUHQwF4
źródło: „Tuckersoft” przez TechCrunch