Zeszłoroczny exclusive na iPhone’y w postaci gry Super Mario Run nieco mnie rozśmieszył. Poświęcanie czasu prostej grze mobilnej na dorocznej konferencji najwyżej wycenianej firmy technologicznej świata, odebrałem jako żart. W tym roku też znalazło się miejsce na grę, ale zaciekawiła mnie ona bardziej niż animoji, ładowanie indukcyjne nowych iPhone’ów i Apple Watch 3. generacji razem wzięte. Dlaczego?
Otóż zapowiadany tytuł, „Sky”, będzie grą na wyłączność dla posiadaczy sprzętu Apple. Zagramy w nią mając Apple TV (2017), iPhone’a lub iPada. Co ważne, pochodzi ona od twórców tak klimatycznych, wyjątkowych gier jak „Journey”, czy „Flower”. Urzekały one ambientową muzyką i rozgrywką kompletnie różniącą się od popularnych produkcji, w które studia pompowały miliony dolarów. Małe studio Thatgamecompany potrafiło wlać w swoje dzieła prawdziwą duszę.
Dlatego to poniekąd naturalne, że „Sky” przypomina „Journey” z 2012 roku. Możliwe, że pod względem mechaniki będzie z niej nieco czerpać, jednak szef studia stojącego za tą produkcją, Jenova Chen, zdradził, że będzie ona wyjątkowa. Nazwał ją „społecznościową grą przygodową”, bazującą na eksploracji i współpracy. Chen miał spore trudności, by znaleźć słowa, które dokładnie odpowiadałyby temu, co będzie się dziać na ekranie. Jak próbował wyjaśniać, „Istnieje wiele mechanizmów gry, które wykorzystują na przykład gest dawania czegoś drugiej osobie”.
Demo, które widzieliśmy na konferencji Apple było krótkie i nie odpowiedziało na wiele pytań. Wygląda jednak na to, że świat będzie rozległy i nie będziemy czuć się w nim tak samotni, jak w „Journey”. Piękna, symfoniczna muzyka ma podkreślać niecodzienny klimat gry.
Sky przypomina wizytę w parku tematycznym, gdzie tworzą się nieprzemijające wspomnienia
– Jenova Chen, szef Thatgamecompany
Chodź powyższy cytat brzmi bardzo banalnie, to pasuje do emejzingu Apple. W „Sky” zagramy zimą. Kiedy na zewnątrz będzie zimno, z chęcią zwiedzę „niebiosa”.
źródło: TechTimes, Thatgamecompany