Gigant z Mountain View to dostawca przeróżnych usług internetowych, od skrzynki e-mail po sklep z aplikacjami na urządzenia mobilne. Od lat jednak najważniejszym elementem biznesu Google jest system reklamy AdWords, serwowany nam w większości miejsc w sieci. Do reklam w aplikacjach na Androida zdążyliśmy przywyknąć, jednak teraz koncern idzie o krok dalej. Reklamy lokalnych firm pojawią się w wynikach wyszukiwania w aplikacji Mapy Google, przeznaczonej na systemy Android oraz iOS.
Jak poinformowano na oficjalnym blogu Inside AdWords, w aplikacji będą pojawiały się reklamy lokalnych firm i usługodawców w momencie, gdy użytkownik będzie wyszukiwał odpowiednią frazę. Jeśli więc np. wpiszemy w polu wyszukiwania hasło „pizzeria Warszawa”, to bardzo prowdopodobne iż na liście wyszukanych miejsc pojawią się propozycje reklamodawców. Wygląda na to, że reklama ta nie będzie inwazyjna, a co więcej, może być nawet pomocna. Jeśli szukamy w pobliżu konkretnej usługi, to taka forma interakcji firmy z potencjalnym klientem może być bardzo przydatna. Google określiło taką formę reklamy „bardziej atrakcyjną dla użytkowników oraz skuteczniejszą dla reklamodawcy”.
Reklamy w Mapach będą oznaczane małym opisem, zaś punkty na mapie będą miały charakterystyczny, fioletowy kolor. Nie będzie więc możliwości, by użytkownik pomylił wpisy naturalne z tymi sponsorowanymi.
Jeśli użytkownik kliknie w reklamę, to ukaże mu się nazwa firmy, adres, informacje kontaktowe, recenzje oraz inne szczegóły, które mogą pomóc w dotarciu do reklamodawcy. Nie ma więc mowy o natarczywych, kolorowych banerach czy innych tego typu formach reklamy inwazyjnej.
Reklamy wdrożone zostały w najnowszej edycji Map Google. Ciekawe, kiedy pierwsi polscy reklamodawcy zainteresują się tym sposobem dotarcia do potencjalnego klienta, w związku z czym będziemy mogli ujrzeć pierwsze propozycje reklamowe w aplikacji.
Jak oceniacie pomysł Giganta z Mountain View?