Material Design albo się kocha, albo się za nim nie przepada. Wydaje się, że niewiele jest osób, które podchodziłyby do tej „szkoły designerskiej” w sposób całkowicie obojętny. Ostatecznie, nawet takie błahostki, jak wygładzenie czcionek czy lekkie modyfikacje strony wyszukiwarki, w mniejszym lub większym stopniu wpływają na życie setek milionów osób.
Tym razem gigant z Mountain View postanowił zaskoczyć osoby, które używają takich usług, jak Google Docs oraz Google Voice. O ile drugie narzędzie z tego grona może być dla wielu z Was czymś zupełnie anonimowym, o tyle popularne Dokumenty wywalczyły sobie już na rynku swoje miejsce. Korzysta z nich sporo osób, pośród których pozwolę sobie wymienić także i moją skromną osobę. Cenię sobie przejrzystość oraz komfort wprowadzania, jak i eksportowania tekstów. Naprawdę, świetna usługa.
Wróćmy jednak do zmian. W swoim stylu producent tylko lekko zaktualizował wygląd, jednak jeśli pracujecie z Docsami często, powinniście w mig zauważyć kilka subtelnych zmian. Na pierwszym miejscu należy wskazać odświeżone ikonki oraz nowy, utrzymany w charakterystyce kolorystycznej firmy znak plusa, który widzimy po lewej, gdy chcemy stworzyć nowy dokument. Wydaje mi się też, że nowością jest przycisk usług Google w górnym prawym rogu, jednak tutaj mam pewne wątpliwości.
Ciekawiej wyglądają zmiany w usłudze Google Voice. Tutaj firma poszła na całość i przebudowała interfejs dość wyraźnie. Oczywiście nadal można się w nim bezproblemowo połapać, jednak – co świetnie pokazuje poniższy screen – nowości jest sporo, na czele z nową, monochromatyczną ikonografią, czcionkami Sans oraz bardziej zaokrąglonymi elementami interfejsu, które od razu na myśl przywołują zmiany, jakie kilka miesięcy temu pojawiły się w wyszukiwarce.
Jak widać, dążenie do kompatybilności i zachowania tego samego wyglądu w usługach internetowego potentata trwa w najlepsze. Google przeprowadza te zmiany po cichu, a o samym fakcie aktualizacji tej czy innej usługi przeważnie jako pierwsi raportują internauci. Można się temu dziwić, jednak – w dużej mierze – są to smaczki, które nie wpływają na zachowanie się samych narzędzi w codziennym użytkowaniu. Czy tego chcemy czy nie, musimy się z tym pogodzić i zaakceptować gusta osób decyzyjnych.
Swoją drogą, przekonuje Was odświeżony Material Design? A może stara wersja bardziej trafiała w Wasze gusta? Dajcie znać w komentarzach.
źródło: AndroidPolice