Google ma długą historię tworzenia i uśmiercania kolejnych komunikatorów internetowych. Teraz pożegnamy usługę Google Talk, która widniała na liście aktywnych zdecydowanie zbyt długo.
Google Talk to skamielina internetu
Google Tak to komunikator internetowy i usługa VoIP, która pojawiła się w 2005 roku. Wtedy internet wyglądał zupełnie inaczej niż teraz. Był to ten sam rok, w którym na YouTube opublikowano pierwszy film, a w telewizji wyemitowano 1000. odcinek Klanu. Samo Google Talk miało konkurować z takimi komunikatorami jak Skype czy MSN.
Stylistyka i kolorystyka Google Talk nawiązywała do usługi Gmail, a więc zachowano wielobarwne literki w logo i niemalże ascetyczny interfejs. W 2013 roku program został zastąpiony przez Google Hangouts. I już wtedy usługa ta mogła być zamknięta. Jednak deweloperzy utrzymywali jeszcze obsługę klientów Google Talk przez kilka lat, do 2017 roku. Od zaplecza działanie komunikatora było możliwe aż do dziś, za pomocą klientów XMPP/Jabber – na przykład przez programy Pidgin czy Gajim.
Google Talk zgaśnie na dobre
Strona pomocy technicznej Google Talk została zaktualizowana, by przekazać, że obsługa XMPP zostanie wyłączona permanentnie 16 czerwca 2022 roku. Nieliczni, którzy korzystają z aplikacji Pidgin czy Gajim, zaczną więc lada dzień widywać komunikaty o błędzie w logowaniu się do usługi.
To dobry czas na migrację na inne narzędzie komunikacji. Oczywiście nie na zamykane Google Hangouts, a do Google Chat, które aktualnie przejmuje wszystkie funkcje Hangoutsów.
Ci z nas, którzy ledwo kojarzą Google Talk, nie muszą zawracać sobie tym głowy. To tylko kolejna usługa, którą gigant z Mountain View pozostawia w otchłani nicości.