Coraz więcej firm z branży technologicznej zaczyna oferować usługi finansowe. Wkrótce do tego grona dołączy także Google.
Jak donosi The Wall Street Journal, usługa roboczo nazywa się „Cache”. Gigant będzie jednak właściwie tylko pośrednikiem, ponieważ faktycznie świadczyć będą ją Citigroup, która jest jedną z największych grup finansowych w Stanach Zjednoczonych, a także mniejszy bank, Stanford Federal Credit Union, bardzo popularny wśród zatrudnionych przez Google osób, które mieszkają i żyją w Palo Alto oraz okolicy (miasto to znajduje się bowiem w bezpośrednim sąsiedztwie Mountain View, tj. głównej siedziby firmy).
Co ciekawe, mimo że projekt okryty jest płaszczem tajemnicy, Google zadeklarowało, że nie będzie sprzedawać zebranych danych reklamodawcom. A podczas korzystania z tego typu usługi gigant z Kalifornii pozyska ich całą masę – dokładnie pozna sytuację finansową użytkownika oraz dowie się, ile zarabia i w jaki sposób zarządza on swoimi pieniędzmi. Dzięki temu zbierze jeszcze więcej informacji o danej osobie, szczególnie jeśli jednocześnie używa ona innych usług firmy z Mountain View. I nawet jeżeli ich nie przekaże innym podmiotom, to z dużym prawdopodobieństwem i tak zrobi z nich użytek.
Nowy produkt Google zapewne zostanie zaprezentowany dopiero w przyszłym roku – majowa konferencja Google I/O wydaje się dobrą do tego okazją. Usługa, przynajmniej na początku, będzie dostępna wyłącznie dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych, podobnie jak Apple Card. Niewykluczone jednak, że z czasem gigant wprowadzi ją również na inne rynki. Do Polski być może też, ponieważ w skład Citigroup wchodzi także obecny w naszym kraju Bank Handlowy w Warszawie S.A., działający pod marką Citi Handlowy.
Google będzie więc już kolejną firmą z branży technologicznej, która ma w swojej ofercie usługi finansowe. Oprócz Apple, od wtorku ma je w swoim portfolio także Facebook (Facebook Pay na początku dostępne będzie wyłącznie w Stanach Zjednoczonych). Niewykluczone, że zostaną one w jakiś sposób zintegrowane z Google Pay, ale na szczegóły musimy poczekać.
Źródło: The Wall Street Journal przez Android Authority