Fragmentacja. Najmniej przyjemne słowo w słowniku każdego programisty na Androida. Wkrótce osoby tworzące aplikacje na mobilny system Google’a będą miały jeden mały kłopot z głowy. Firma z Mountain View wycofuje się z wspierania Androida 2.3 Gingerbread. Ale dopiero w 2017 roku.
Przez długi okres czasu Android Gingerbread królował wśród najpopularniejszych dystrybucji mobilnego systemu firmy Google. Obecnie prym wiedzie KitKat i nowsze wydania Androida, chociaż – jak to zwykle w przypadku Google’a bywa – najnowsza wersja jest ledwie zauważalna w statystykach. Niektórzy żartowali, że Gingerbread miał szansę stać się Windowsem XP dla Androida. Te czasy jednak mijają.
Google od przyszłego roku będzie sukcesywnie wyłączał obsługę Gingerbreada w swoich usługach internetowych. Dotyczyć to będzie chociażby YouTube’a, Gmaila, Google+ itp. Wsparcie ze strony Google Play Services dostępne będzie dopiero od Androida 4.0. Taki stan rzeczy ma zostać wprowadzony na początku 2017 roku. Android 3 Honeycomb też straci wsparcie ze strony usług Google’a, ale powiedzmy szczerze – czy jest ktoś na sali, kto kiedykolwiek widział tę wersję Androida na oczy? ;) (ja używałem! Hm, jestem stary – przyp. red.)
Zresztą, to już najwyższy czas na odłączenie Androida 2.3. Ta wersja systemu Google’a liczy sobie już 5 lat i świadczy tylko o tym, że dla sporej części użytkowników smartfonów aktualizacje systemu to nadal czarna magia. W sumie, dla wielu producentów także. Ciekawe, ile osób postanowi zmienić telefon na nowszy wraz z wycofaniem obsługi Gingerbreada przez Google?
Źródło: Android Police