Google Pixel 9a
Google Pixel 9a (źródło: Android Headlines)

Google Pixel 9a będzie większy niż myśleliśmy

Czy podane przedpremierowo wymiary smartfona mogą wywołać lekki niepokój? Jeżeli mowa o urządzeniu pokroju Google Pixel 9a, to jak najbardziej. Patrząc na jego długość, szerokość i grubość, fani małych urządzeń mają powody do obaw.

Co wiadomo o Google Pixel 9a?

Na obecną chwilę wiele informacji dotyczących kolejnego smartfona Google ze średniej półki pozostaje tajemnicą firmy. Możemy spodziewać się, że w celu obniżenia kosztów układ mobilny zostanie inaczej „opakowany”, a zastosowany modem nie będzie najświeższym modułem.

Oprócz tego pojawiło się kilka grafik, na których widać telefon w kontrowersyjnej, pozbawionej wysepki stylistyce. Oczywiście bez jakiekolwiek skali ciężko stwierdzić, o jak dużym urządzeniu mowa. Okazuje się, że udostępnione kilka tygodni temu wymiary nie pokrywają się ze stanem faktycznym telefonu.

Jak duży będzie Pixel 9a?

Według informatora OnLeaks, nowy smartfon Google dedykowany średniej półce otrzyma wymiary 154,7 x 73, 2 x 8,9 milimetrów. Pierścień znajdujący się wokół aparatów doda natomiast 0,5 mm grubości całemu urządzeniu. Dla porówanania – Pixel 8a cechowały wymiary 152,1 x 72,7 x 8,9 milimetrów.

Gdyby połączyć to z renderami, na których widać ramki wokół urządzenia – a te nie wydają się przesadnie grube – to można przypuszczać, że ekran w Pixel 9a będzie większy niż w przypadku Pixel 8a. Najprawdopodobniej zastosowany wyświetlacz to matryca o przekątnej 6,3 cala – podobna do tej z modelu Pixel 9.

Zerkając na popularnych producentów, w 2024 roku na rynku pojawiły się tylko cztery urządzenia z ekranem o przekątnej 6,2 cala lub mniejszym: Samsung Galaxy S24, Apple iPhone 16, Google Pixel 8a i Sony Xperia 10 VI. Jeżeli Apple i Samsung zwiększyliby przekątne w podstawowych flagowcach w przyszłym roku, na polu zostałoby tylko Sony.

Czy czeka nas przesunięcie granicy i wyświetlacze w klasycznych smartfonach będą wkrótce zaczynać się od 6,3-6,4 cala i kończyć na 6,9 cala (z pominięciem pojedynczych „ciekawostek”)? Wszystko na to wskazuje. Jedyna nadzieja to opcja, że przy ramkach o niemalże zerowej grubości wymiary małych smartfonów z przyszłości nie będą różniły się diametralnie od obecnych propozycji na rynku.