Smartfony Google nie są zbyt popularne w Polsce, głównie z uwagi na bardzo wysokie ceny, które wynikają z faktu, iż producent nie sprzedaje swoich inteligentnych telefonów w naszym kraju oficjalnie (co generuje dodatkowe koszty u dystrybutorów). Wiele osób jednak czeka na nowe flagowce, których premiera – jak się spodziewamy – będzie miała miejsce za kilka miesięcy. Ostatnio w sieci pojawiły się rendery Google Pixel 4 i informacje o dość istotnym szczególe.
Jako pierwszego, dwa tygodnie temu, na renderach zobaczyliśmy Google Pixel 4 XL. Opinie o jego designie były wyjątkowo skrajne – jednym smartfon się podobał, innym nie. Ja należę do tej pierwszej grupy, bo chociaż model ten nie jest „bezramkowy” jak większość tegorocznych flagowców, to osobiście podoba mi się powielenie kierunku obranego przez Sony, gdyż pozwoliło to uniknąć wycięć i otworów, których prywatnie nie jestem fanem.
Ekran w Google Pixel 4, podobnie jak wyświetlacz w Google Pixel 4 XL, również będzie przesunięty w stronę dolnej krawędzi. Nad panelem zostanie natomiast dość szeroka ramka, na której producent umieści niezbędne czujniki, dwa aparaty oraz – jak się właśnie dowiadujemy – sensory, odpowiadające najprawdopodobniej za śledzenie ruchów dłoni użytkownika. Wygląda więc na to, że Google zastosuje podobne rozwiązanie do tego znanego z LG G8 ThinQ – wybrane funkcje można obsługiwać za pomocą gestów, m.in. sterowanie multimediami.
The oval opening of the Pixel 4 Series front panel means that the Google Pixel 4 Series will be groundbreaking and new and worth looking forward to. pic.twitter.com/9Pg9bGcWrs
— Ice universe (@UniverseIce) July 20, 2019
Podobnie jak w przypadku Google Pixel 4 XL, na renderach przedstawiających Google Pixel 4 nie widać czytnika linii papilarnych. Do tej pory myśleliśmy, że skaner zostanie zintegrowany z wyświetlaczem, jak przystało na flagowca z 2019 roku. Serwis źródłowy jest jednak zdania, że Google w ogóle z niego zrezygnuje na rzecz zaawansowanego systemu rozpoznawania twarzy, za którego obsługę miałby odpowiadać jeden z aparatów na panelu przednim, wsparty przez dodatkowe sensory.
Jeśli natomiast chodzi o tył Google Pixel 4, to znajdzie się na nim dość pokaźnych rozmiarów wyspa z podwójnym aparatem, któremu ma towarzyszyć sensor ToF (Time-of-Flight). Jeśli wierzyć niedawnym doniesieniom, do głównego obiektywu dołączy tzw. teleobiektyw o rozdzielczości (podobno) 16 Mpix.
Z zamieszczonych powyżej renderów można jeszcze wywnioskować, że Google Pixel 4 nie będzie miał frontowych głośników stereo (drugi znajdzie się na dolnej krawędzi) oraz – co nie powinno nikogo dziwić – 3,5 mm złącza słuchawkowego. Na pokładzie nie zabraknie natomiast portu USB-C.
Według serwisu źródłowego, Google Pixel 4 zostanie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej mniej więcej 5,6 cala i będzie miał wymiary 147×68,9×8,2 mm (lub 147×68,9×9,3 mm, jeśli weźmiemy pod uwagę wystający ponad bryłę obudowy aparat na tyle). Z niedawnych doniesień wiemy natomiast, że ekran w smartfonie ma mieć proporcje 19:9 i rozdzielczość 2280×1080 pikseli. Do tego na liście parametrów znajdzie się też 6 GB RAM i w jednej z konfiguracji 128 GB pamięci wbudowanej. Oprócz tego spodziewamy się również ośmiordzeniowego procesora Qualcomm Snapdragon 855.
Źródło: @OnLeaks, iGeeksBlog, @UniverseIce
