Google Pixel 3 jest smartfonem pełnym kontrowersji. Trudno jednoznacznie ocenić, czy wdrażanie notcha, którym szerzej zasłynęło Apple, było dobrym pomysłem. Co ciekawe, firma z Mountain View już myśli nad tym, co ma wyróżniać kolejną generację Pixeli. Wiele wskazuje na to, że padnie na technologię rozpoznawania twarzy.
Trudno nie dostrzec tu analogii względem tego, co jakiś czas temu zrobiło Apple. Firma z Cupertino odpuściła sobie Touch ID na rzecz autorskiej technologii rozpoznawania twarzy. Jeśli informacje, do których dotarł serwis XDA Developers potwierdzą się, to już w niedalekiej przyszłości może okazać się, że podobna technologia „by Google” będzie fundamentem bezpieczeństwa danych użytkownika w czwartym Pixelu. Precyzując, chodzi o wstępnie preinstalowaną w Androidzie Q usługę „bezpiecznego sprzętu do rozpoznawania twarzy”.
W chwili obecnej trudno powiedzieć, w jakim kierunku zdecyduje się pójść Google. Ostatecznie, wiele innych firm już od dawna wykorzystuje tego typu rozwiązania w swoich smartfonach. Jednym tchem można tu wskazać Samsunga, Huawei czy Xiaomi i bynajmniej nie będzie to zapełniona lista. Jeśli rozwiązanie wyszukiwarkowego giganta miałoby się czymś wyróżniać, to musiałoby ono świetnie działać nie tylko w trybie zbliżonym do 2D, ale także i 3D, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Dość ważną kwestią zdaje się być dalszy los notcha, którego obecność u Apple można tłumaczyć właśnie technologią rozpoznawania twarzy, która jest wręcz synonimem jakości. Wprawdzie kolejne plotki sugerują, że tegoroczne iTelefony będą już oferować nieco mniejszego notcha, jednak jego obecność nadal jest zasadna. Pixelowi 3XL za ogromnego notcha dostało się w zasadzie z każdej możliwej strony. Na miejscu producenta rozważałbym raczej jak najszybszy odwrót od tej technologii i podążanie inną ścieżką.
Może jednak dojść do tego, że producent zdecyduje się zachować ten moduł w niemal niezmienionym kształcie, legitymizując go swoją technologią rozpoznawania twarzy. Firma obroniłaby tę tezę, jednak czy czegoś takiego oczekiwaliby klienci? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. W grze pozostaje jeszcze wizja „ekranu z dziurką”, jak w Galaxy S10 od Samsunga oraz slider, czyli rozwiązanie, jakie rozpowszechniło się m.in. za sprawą Xiaomi Mi MIX 3.
Bez względu na te wszystkie plotki i domniemania, wiele wskazuje na to, że dalsze losy Pixela 4, ze szczególnym naciskiem na wygląd jego wyświetlacza, warto śledzić w najbliższym czasie bardzo uważnie.
źródło: XDA Developers