Jeszcze nie wiemy, kiedy zadebiutują tegoroczne Pixele. Możemy się jedynie domyślać, że w czwartym kwartale 2017 roku. Machina przecieków jednak ruszyła i wiemy całkiem sporo na temat nadchodzących smartfonów. Teraz przyszedł czas, aby zobaczyć, jak będą one dokładnie wyglądać.
Już od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że tegoroczne Pixele mają się wizualnie nieco od siebie różnić. Większy z modeli miał być zupełną rewolucją, podczas gdy mniejszy bardzo podobny do zeszłorocznego Pixela. Cóż, okazuje się, że doniesienia te nie do końca się potwierdzą. Ale to dobrze.
Szczególnie mam tu na myśli mniejszego z tegorocznych Pixeli. Otóż poniższe rendery sugerują, że ramki dookoła ekranu uległy znacznemu zmniejszeniu. W dodatku nad i pod wyświetlaczem znajdują się podłużne maskownice, co może oznaczać, że smartfon będzie miał głośniki stereo. Koniec końców zagospodarowanie przestrzeni pozwalam sobie uznać za całkiem niezłe.
Jeżeli zaś chodzi o większego z tegorocznych Pixeli, to tutaj mamy do czynienia z prawie całkowitą „bezramkowością”. Wyświetlacz pokrywa jeszcze większą powierzchnię panelu przedniego niż w mniejszym Pixelu, a mimo to tam także znalazło się miejsce na dwie maskownice (są one prawie na krawędziach, co wygląda trochę futurystycznie).
Plecki w obu smartfonach są identyczne, różnią się jedynie tym, że w mniejszym Pixelu dioda doświetlająca jest po lewej stronie aparatu, natomiast w większym po prawej. Oba modele mają też USB Typu C. W jednym i drugim nie ma za to 3,5 mm złącza słuchawkowego.
Ze spodziewaną specyfikacją tegorocznych Pixeli możecie zapoznać się w >tym artykule<.
Źródło: MySmartPrice