Na początku tego roku informowaliśmy Was o połączeniu dwóch usług płatniczych od Google – Android Pay oraz Google Wallet. Nowa aplikacja pojawiła się pod nazwą Google Pay i dzisiaj uzyskała nowe funkcje, w tym możliwość przesyłania pieniędzy pomiędzy użytkownikami.
Nareszcie koncern z Mountain View zdecydował się na przeniesienie płatności peer-to-peer z Google Pay Send do Google Pay. Platforma oferowała usługę podobną do tej znanej z Revoluta – wysyłania, jak i poproszenia innych osób o przelew. Wydawać by się mogło, że jest to coś zbędnego, w końcu banki też oferują przelewy. Jednak w tym wypadku użytkownicy mają możliwość przesłania środków o każdej porze dnia i nocy, nie są uzależnieni od godzin, w których banki księgują pieniądze. Warto dodać, że na naszym rodzimym rynku mamy BLIK-a, w którym także są dostępne darmowe przelewy np. na numer telefonu.
Konsumenci, poza przechowywaniem kart lojalnościowych, mają od teraz również możliwość zapisywania biletów i kart pokładowych. Co ciekawe, Gerardo Capiel zdradził, że usługa Google Pay będzie rozwijana na innych platformach i wprowadzana na nowe rynki. Niestety, na ten moment w Polsce nie jest dostępna do pobrania najnowsza wersja aplikacji oraz nie została podana data przybliżonej premiery.
Do niedawna w ofercie Google mogliśmy znaleźć szereg różnych aplikacji, dotyczących usług finansowych, przez co taka fragmentacja mogła powodować lekki chaos. Na szczęście amerykański gigant powoli – lecz konsekwentnie – łączy wszystkie aplikacje w jedną – Google Pay. Ja z nadchodzących zmian jestem bardzo zadowolony i liczę na to, że niedługo nowości będą dostępne również w Polsce.
Źródło: TechCrunch