W nowym patencie złożonym przez firmę z Mountain View, przeczytamy o funkcji, która automatycznie blokowałaby smartfon, gdy użytkownik prowadzi samochód.
Koniec korzystania ze smartfonu w samochodzie
Zarówno Google, jak i Apple, wprowadzają rozwiązania, które pozwalają korzystać z wybranych funkcji smartfona podczas prowadzenia samochodu. Dobrym przykładem jest tutaj oprogramowanie Android Auto lub Apple CarPlay. Ponadto, dostępne są funkcje, których zadaniem jest zmniejszenie liczby czynników mogących rozpraszać kierowcę – np. tryb nie przeszkadzać.
Niewykluczone, że niebawem w smartfonach działających pod kontrolą Androida wdrożona zostanie funkcja, która znacząco ograniczy możliwość korzystania z urządzenia podczas prowadzenia pojazdu. Byłby to kolejny krok Google w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa, aczkolwiek z pewnością mógłby nie spodobać się części użytkowników.
„Wstrzymano dla bezpieczeństwa”
Serwis Autoevolution zwraca uwagę na patent złożony przez Google, który opisuje metodę określenia, czy użytkownik smartfona właśnie prowadzi samochód. W momencie wykrycia, że faktycznie tak jest, system mógłby odpowiednio zareagować. Wyświetlany byłby wówczas komunikat „Wstrzymano dla bezpieczeństwa”, a interakcja ze smartfonem byłaby znacząco ograniczona.
![Patent Google](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2020/11/google-patent-US20180111552A1-20180426-D00000.png)
Wątpię, aby nakładana blokada całkowicie blokowała urządzenie, uniemożliwiając dostęp do jakiejkolwiek funkcji. Najpewniej będą dostępne tylko wybrane opcje, jak połączenia czy wiadomości (chociaż tutaj tylko z możliwością głosowego odpisywania), a także tylko określone aplikacje – np. Spotify czy Mapy Google. Podobnie, jak ma to miejsce w Android Auto.
Oczywiście nie należy wykluczać scenariusza pełnej blokady, ale najpewniej z opcją łatwego ominięcia – np. wpisanie kodu lub wyraźnego potwierdzenia, że mimo prowadzenia samochodu, nadal chcemy mieć pełny dostęp do smartfona.
Ważną kwestią pozostaje sposób, w jaki Android określałby, czy aktualnie prowadzimy auto. Oparcie się wyłącznie o czujniki, mogące wykryć ruch, to stanowczo za mało. W końcu smartfon może być używany przez pasażera, a tutaj blokada nie ma jakiegokolwiek sensu.
Nie należy oczekiwać, że opisane rozwiązanie szybko trafi na smartfony z Androidem. Możliwe również, że w ogóle go nie zobaczymy. W końcu Google składa bardzo dużo patentów, a nie wszystkie zostają finalnie wprowadzone w życie.
Te artykuły mogą Cię zainteresować: