Takimi plotkami lubię się z Wami dzielić. Jeszcze bardziej lubię jednak, gdy rzeczywistość pozytywnie je weryfikuje. Mam wielką nadzieję, że tak właśnie będzie w tym przypadku… O co chodzi? O kolejny tablet internetowego giganta – tym razem 10-calowy. Według najnowszych informacji za jego produkcję ma być odpowiedzialny Samsung, a sam sprzęt ma pochodzić z wysokiej półki i konkurować parametrami technicznymi z nowym iPadem.
Analityk NPD DisplaySearch, Richard Shim, powiedział CNET, że drugi tablet Google będzie się sporo różnił od pierwszego. O ile 7-calowy Nexus 7 z założenia miał być (i takim się stał) urządzeniem łączącym w sobie niską cenę i ciekawą specyfikację, tak 10-calowy sprzęt ma być typowym przedstawicielem high-endowych tabletów.
Nexus 10 (prawdopodobne tak właśnie będzie się ostatecznie nazywał) ma być rzekomo wyposażone w wyświetlacz o przekątnej 10,1″ i rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli (299 ppi), oferujące jasność na poziomie 600 cd/m2, co ma umożliwiać swobodne korzystanie z urządzenia w pełnym słońcu. Nic więc dziwnego, że produkcja modelu miała zostać zlecona Samsungowi. To właśnie ten koreański koncern ma w swoim portfolio matrycę o takich właśnie parametrach, zaprezentowaną w połowie ubiegłego roku.
Warto zauważyć, że Nexus 10 byłby najbardziej zaawansowanym sprzętem pod względem oferowanego wyświetlacza. Obecnie prym wiedzie nowy iPad z ekranem Retina o rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli. 2560 x 1600 pikseli by było swego rodzaju rewolucją na rynku 10-calowych tabletów.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki, jakoby Samsung pracował nad 11,8-calowym tabletem z ekranem o rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli, jednak nigdy nie zyskały potwierdzenia w rzeczywistości. Być może w spekulacjach tych było ziarenko prawdy, którym okaże się fakt, że koreański producent faktycznie pracuje nad urządzeniem z wyświetlaczem o takiej rozdzielczości. Jednak nie o takiej przekątnej i nie dla siebie.
Co ciekawe, na chwilę obecną nie pojawiły się żadne spekulacje dotyczące ceny Nexus 10. Można się jednak spodziewać, że do niskich należeć nie będzie.