Ulice prowadzące donikąd, mosty kończące się w połowie drogi, niedokładne odwzorowanie rzeczywistości, różnej maści błędy kartograficzne – to tylko jedne z niewielu zarzutów stawianych mapom, które znaleźć możemy w najnowszej odsłonie iOS. W iOS 6 firma Apple postanowiła postawić na swoje autorskie rozwiązanie, zamiast – choćby jeszcze przez jakiś czas – trzymać się blisko z Google i mapami internetowego giganta. Początkowo twierdzono, że to skutek wygaśnięcia umowy pomiędzy oboma rynkowymi potentatami. Obecnie pojawiły się jednak głosy, że wspomniana umowa mogła obowiązywać jeszcze przez rok, ale to właśnie koncern z Cupertino miał nie chcieć jej kontynuowania. Jak jest naprawdę – tego nie wiemy i raczej w najbliższym czasie prawdy nie dojdziemy. Niemniej firma Google przygotowuje Google Maps w formie aplikacji na iOS. Według najnowszych spekulacji, ta ma zawitać do App Store przed końcem bieżącego roku.
Eric Schmidt, zapytany ostatnio o to, czy Google pracuje nad aplikacją Google Maps na iOS, miał odpowiedzieć, że prace jeszcze się nie zaczęły. Jak wynika jednak z informacji, do których dotarła redakcja New York Times, program jest już przygotowywany. Co więcej, jak wspomniałam, ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Byłby to bardzo miły prezent na gwiazdkę dla wszystkich posiadaczy mobilnego sprzętu z iOS, mających dość map Apple…
W najnowszej odsłonie systemu operacyjnego pochodzącego od firmy spod znaku nadgryzionego jabłka, Apple postanowiło skutecznie odizolować się od Google. I tak, jak doskonale wiecie, poza zastosowaniem własnych, niedopracowanych map (co wiąże się z wyrzuceniem Google Maps), z systemu zniknęła również aplikacja YouTube.