Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że Android 5.0 będzie nosił nazwę Jelly Bean, a jego następca, najprawdopodobniej Android 6.0 – Key Lime Pie. Okazało się, że natura nas zwiodła. Android Jelly Bean to system w wersji 4.1, czyli pełnej drobnych, aczkolwiek ważnych poprawek i nowości, a Key Lime Pie, którego nazwa wywołuje potok śliny, wciąż ma szansę na otrzymanie szlachetnego tytułu „Piątego Androida”.
Czym jest Candy Cane? Cukierkowa Laseczka to część easter egga – humorystycznego dodatku ukrytego w interfejsie. Aby się pojawiła, trzeba kilkukrotnie dotknąć wersji systemu operacyjnego w Ustawieniach, a potem przytrzymać palec na wielkiej, kolorowej i uśmiechniętej żelce. Cukierkowa Laseczka unosi się gdzieś w przestrzeni, wraz z setkami smakowitych, obłych kształtów. Czy jest ona zapowiedzią nowego urządzenia lub rozszerzenia dla systemu, które zostanie zaprezentowane przed świętami Bożego Narodzenia? Wątpię, aby była to kolejna duża odsłona Androida. Dotychczas pojawiały się one w kolejności alfabetycznej: od Cupcake po Jelly Bean. Candy Cane nie pasuje do tego porządku.
Cokolwiek znajduje się wewnątrz ładnie zapakowanego prezentu bożonarodzeniowego od Google, aktualnie jest poza naszym zasięgiem. Mamy zbyt mało informacji i zbyt krótkie ręce, by zdjąć niespodziankę z najwyższej półki najwyższej szafy Larry’ego Page’a. Musimy uzbroić się w cierpliwość, talerze i sztućce, albowiem Google zamierza dorzucić swoje trzy słodkie grosze do kolacji wigilijnej.
via SlashGear