Moda na domowych asystentów właśnie się rozkręca. Po dopiero co zaprezentowanym Portalu od Facebooka, Google podczas dzisiejszej konferencji zaprezentował Home Hub, wirtualnego asystenta, którego możesz umieścić w dowolnym miejscu w domu, czyniąc z niego tym samym wirtualne centrum zarządzania.
Google Home Hub to nic innego jak 7-calowy tablet służący za domowego asystenta. Jego wyświetlacz dostał funkcję nazwaną Ambient EQ, który ma za zadanie automatycznie dostosować się do poziomu natężenia światła w pokoju, aby wszystko wyglądało bardziej naturalnie i nie rozpraszało.
W przeciwieństwie do Facebookowego Portala, Google Home Hub nie został zaprojektowany jako urządzenie do rozmów wideo. Nie ma on nawet żadnego aparatu, na odwrocie urządzenia znajdziemy za to fizyczny przełącznik do wyciszenia urządzenia. Gdy go naciśniemy, urządzenie przestanie nasłuchiwać otoczenie. Google twierdzi, że celowo tak zaprojektował to urządzenie, aby było ono wygodne do umieszczenia w każdym pomieszczeniu. Mimo wszystko urządzenie ma działać z kamerami zintegrowanymi z dzwonkiem do drzwi, wyświetli wtedy kanał wideo i pozwoli odpowiedzieć odwiedzającym za pomocą wbudowanych mikrofonów.
Google Home Hub dostał nowy, wizualny pulpit nawigacyjny. Funkcja ta została nazwana Home View. Jest to ekran domowy, który ma na celu kontrolowanie różnych inteligentnych urządzeń domowych z nim połączonych. Wszystkim można sterować za pomocą aplikacji Google Home, którą wielu z nas ma w swoich smartfonach. Widok domowy jest bardzo prosty i czytelny, ma umożliwić obsługę mniej zaawansowanym użytkowników, wszystko ma być bardzo intuicyjne. Urządzenie ma wiele praktycznych rozwiązań. Dostajemy wiele opcji odnośnie kolorów, możemy również nawigować po pokoju, jak i urządzeniu. Wszystko się ze sobą integruje.
Google Home Hub działa w oparciu o rozszerzoną wersję Google Cast. Google nazwało to Assistant OS. Tak naprawdę to niestandardowa aplikacja HTML działająca w trybie Cast.
Home Hub obsługuje YouTube, wraz z kontrolkami głosowymi Asystenta Google. Jak wiemy, Asystent Google zaczyna powoli się pojawiać u wielu polskich użytkowników, więc wszystko to dobrze rokuje na przyszłość. Urządzenie obsługuje też takie usługi jak Muzyka YouTube, popularne Spotify, Pandora czy iHeartRadio. Obsługuje ono także Youtube TV, w cenie dostajemy półroczną subskrypcję YouTube Premium. Wielkim minusem urządzenia jest za to brak obsługi wielu platform z vod. Nie oglądniemy na urządzeniu filmu z Hulu, Amazon Prime Video, ani z Netflixa. Wszystko jest zależne od wsparcia partnerów. Miejmy nadzieję, że z czasem sytuacja ulegnie poprawie.
Podsumowując, urządzenie może się przyjąć w wielu domach jako domowy asystent i centrum rozrywki. Urządzenie ma kosztować 149 dolarów. Sprzedaż ma się rozpocząć od 22 października.
Źródło: The Verge