Google jest dystrybutorem dwóch dużych systemów operacyjnych. Jeden z nich, Android, osiągnął oszałamiający sukces. W tym momencie używa go ponad 2 miliardy ludzi na całym świecie. Drugim systemem jest Chrome OS, a plotki o trzecim słyszeliśmy już od lat. Teraz można go pobrać w wersji dla programistów. Oto „Fuchsia”.
Google potwierdziło istnienie Fuchsii w maju 2016 roku. To system budowany od podstaw. Tak jak Android i Chrome OS mają wiele wspólnego, bo pochodzą w prostej linii od Linuxa, tak Fuchsia bazuje na innym jądrze – Zircon, które od początku do końca opracowało Google. Teraz nowy system w wersji deweloperskiej można pobrać i spróbować się nim pobawić, jednak ci, którzy już szukają linków z paczką instalacyjną do pobrania, powinni wiedzieć o kilku dodatkowych szczegółach.
Po pierwsze, Fuchsia jest projektem eksperymentalnym. Co prawda jest dostępna w formie testowego oprogramowania typu Open Source, jak niegdyś Android, ale to wcale nie oznacza, że jest skazana na sukces. Zresztą, w tym tempie rozwoju trudno będzie go osiągnąć. Google ewidentnie nie śpieszy się z pracami przy nowym systemie, przekierowując wszystkie siły na projekt Android Go. Fuchsia, skoro została cichaczem udostępniona programistom, jest po prostu wolnym elektronem w złożonej maszynerii giganta z Mountain View. Google jest po prostu ciekawe, jak deweloperzy wykorzystają potencjał drzemiący w rodzącym się systemie.
I druga sprawa: wczesna kompilacja systemu operacyjnego wymaga Pixelbooka do działania, i drugiego Pixelbooka do jego zainstalowania na tym pierwszym. Finansowy próg wejścia to jakieś 2 tysiące dolarów (ceny Pixelbooków zaczynają się od 990 dolarów).
Jeśli nie ostudziło to czyjegoś zapału, to podaję źródła, z których można pobrać Fuchsię i strony, na których można znaleźć wskazówki co do tego, jak ją zainstalować. Gdyby któremuś z naszych czytelników udało się to zrobić, nie zapomnijcie się podzielić wrażeniami z użytkowania systemu ;)
źródło: chromeunboxed.com przez BGR