Google Chrome wyciszy te irytujące prośby o wysyłanie powiadomień

przeglądarka Google Chrome iOS Apple App Store

fot. Mateusz Budzeń | Tabletowo.pl

Tym razem na celowniku firmy z Mountain View znalazły się niepożądane prośby z witryn internetowych, w których użytkownik pytany jest o zezwolenie na dostarczanie powiadomień. Google Chrome ma automatycznie blokować takie komunikaty.

Koniec irytujących komunikatów? Oby!

Uczenie maszynowe jest już wykorzystywane w wielu produktach Google, aby korzystanie z nich było wygodniejsze i przyjemniejsze dla użytkownika. Pozwala ono chociażby skuteczniej walczyć ze spamem w poczcie Gmail, umożliwia dostarczanie lepszej nawigacji w Mapach Google, a także trafniejszych wyników wyszukiwania.

Oczywiście uczenie maszynowe znalazło również zastosowanie w przeglądarce internetowej Google Chrome. Przykładowo to właśnie ML (Machine Learning) pozwala na automatyczne generowanie napisów w filmach, co jest pomocne dla osób niedosłyszących.

Jak możemy przeczytać we wpisie na oficjalnym blogu, firma postanowiła jeszcze bardziej rozszerzyć funkcje oparte na uczeniu maszynowym w Google Chrome. W marcu tego roku wdrożony został nowy model ML, który identyfikuje 2,5 razy więcej potencjalnie złośliwych witryn i ataków phishingowych, opierając się na wielu zmiennych, a nie tylko na adresach stron internetowych.

(źródło: Google)

Ponadto uczenie maszynowe ma zostać wykorzystane do wykrywania niechcianych komunikatów z prośbami o wysyłanie powiadomień przez strony internetowe. Twórcy Google Chrome wyjaśniają, że funkcja przewiduje, kiedy prośba o pozwolenie nie byłaby przyznana i automatycznie wycisza komunikat. Odbywa się to na podstawie tego, jak użytkownik wcześniej wchodził w interakcję z podobnymi komunikatami o pozwolenie.

Model ML, który jest wykorzystywany do wykrywania niepożądanych próśb, po zainstalowaniu zbliżającej się aktualizacji przeglądarki ma działać bezpośrednio na urządzeniu, nie wysyłając danych na serwery Google.

Pasek narzędzi będzie dostosowywany w czasie rzeczywistym

Twórcy Google Chrome postanowili wykorzystać uczenie maszynowe w jeszcze jednym celu – personalizacji przeglądarki pod konkretnego użytkownika. W planach jest bowiem wdrożenie rozwiązania, które będzie automatycznie dostosowywać przyciski na pasku narzędzi i to w czasie rzeczywistym.

(źródło: Google)

Przykładowo, jeśli w konkretnym monecie najbardziej potrzebny będzie przycisk mikrofonu lub udostępniania, to właśnie on pojawi się tuż obok paska adresu. Oczywiście funkcja będzie opcjonalna i wciąż będziemy mieli możliwość ręcznej personalizacji. Obecnie nie wiadomo, kiedy rozwiązanie trafi do użytkowników.

Exit mobile version