Google pracuje nad nową metodą wysyłania linków w przeglądarce Chrome. Będzie ona oparta na generowaniu kodów QR.
Użytkownicy Google Chrome mają dostęp do kilku sposobów udostępniania linków do stron między urządzeniami. Po pierwsze, po prostu wystarczy skopiować i wysłać adres. Po drugie, jeśli jesteśmy zalogowani na to samo konto Google, możemy sięgnąć po sprawnie działającą funkcję synchronizacji kart i historii. Po trzecie, w wersji 77. wprowadzono nową opcję wysyłania stron internetowych na konkretne urządzenie.
Kody QR z dinozaurem
Do powyższego grona rozwiązań wkrótce powinna dołączyć funkcja kodów QR. Obecnie znajduje się ona we wczesnej fazie rozwoju i dostępna jest w testowym kanale Canary. Ponadto, wymaga ona włączenia flagi „Enable Share page via QR code” i ponownego uruchomienia przeglądarki. Nie należy oczekiwać w pełni poprawnego działania.
Z generatora kodów QR można korzystać w Chrome Canary na systemach Windows, macOS, Linux i Chrome OS. Po aktywacji wspomnianej flagi, odpowiednia opcja powinna być widoczna w menu kontekstowym. Wystarczy ją wybrać, aby przeglądarka utworzyła grafikę z kodem QR. Można go zeskanować za pomocą specjalnej aplikacji lub funkcji wbudowanej w Androida bądź iOS.
Prawdopodobnie utworzone kody QR będą zawierać w środku grafikę przedstawiającą dinozaura. Chodzi o postać z prostej gry, która jest automatycznie ładowana w przeglądarce Chrome, gdy stracimy połączenie z internetem.
Kody QR mogą sprawdzić się, gdy użytkownik chce sprawnie przenieść stronę internetową z komputera na smartfon lub tablet, bez sięgania po synchronizację kart. Dodatkowo, powinny okazać się całkiem użyteczne, gdy będziemy chcieli udostępnić link w wiadomości e-mail czy przez aplikację do komunikacji – kod QR będzie można pobrać i następnie udostępnić znajomemu.
Mamy do czynienia z uzupełnieniem już dostępnych metod dzielenia się linkami, a nie rozwiązaniem mającym zastąpić jedną z funkcji. Generowanie kodów QR raczej nie stanie się bardzo popularne, ale może sprawdzić się w określonych scenariuszach. Nie wiemy, kiedy opcja trafi do wszystkich użytkowników stabilnej wersji Google Chrome.
Polecamy również: