Smartfony dla coraz większej liczby osób stają się codziennym narzędziem pracy i rozrywki. Korzystamy z coraz szerszego spektrum funkcji, przez co przydają nam się narzędzia, które kiedyś wydawały się być zbyt zaawansowane. Jakiś przykład? Planowanie pobierania, które już można testować na wersji Canary Google Chrome na Androida.
Kto z nas nigdy nie korzystał z menadżera pobierania? Choć mam wrażenie, że ostatnimi czasy ten sposób pozyskiwania danych jest wykorzystywany coraz rzadziej, to zdaje się, że nadal sporo osób automatyzuje pobieranie różnego rodzaju plików.
Pobierz później, czyli namiastka menadżera pobierania w Google Chrome na Androida
Funkcję Pobierz później można już testować po ręcznym uruchomieniu jej w niestabilnej wersji przeglądarki, tj. na Google Chrome Canary. Aby to zrobić, należy przejść na stronę chrome://flags i potwierdzić opcje Enable download later oraz Show download later dialog on WiFi. Pamiętajcie, wszystko na swoją odpowiedzialność ;).
Jak działa funkcja Pobierz później? W przypadku wyrażenia chęci pobrania jakiegoś pliku, Google Chrome Canary podsunie nam okno dialogowe, w którym można wybrać pożądaną przez siebie datę i godzinę.
Kiedy funkcja trafi do wersji stabilnej? To się okaże
Choć obecność danej funkcji w Chrome Canary nie jest gwarantem, że stabilna wersja Google Chrome na Androida również ją otrzyma, to możemy spodziewać się, że prędzej czy później tak się stanie.
Niestety, na ten moment nie możemy stwierdzić kiedy. Jeśli jednak ktoś chce przetestować tę funkcję, to może sięgnąć po nią już teraz – jak podaje portal Beebom, funkcja działa prawidłowa na Chrome Canary w wersji 86.0.4207.0.
Swoją drogą, dosłownie chwilę temu pojawiło się oficjalne wydanie Chrome 84 na wszystkie platformy – w tym wpisie możecie podejrzeć, co nowego pojawiło się ostatnio w przeglądarce od Google.
A Wy, korzystacie z menadżera pobierania? Myślicie, że będzie korzystać z funkcji Pobierz później czy w erze sporych pakietów danych komórkowych i szybkich internetów stacjonarnych jest to zbędny bajer?