Chrome to czołowa przeglądarka obecna na dosłownie miliardach urządzeń elektronicznych na całym świecie. Korzystają z niej nawet użytkownicy systemów iOS czy macOS, bo jest po prostu dobra. Niektórzy posiadacze starszych MacBooków będą jednak musieli się z nią pożegnać.
Google Chrome nie będzie już wspierany na Catalinie
Google rezygnuje ze wspierania Chrome’a dla urządzeń pracujących na macOS 10 Catalina. Firma przekazała, że wersja oznaczona numerem 128, będzie ostatnim wydaniem, które trafi na ten system. W wymaganiach dla Chrome 129 będzie już wpisany macOS 11 lub nowszy. Aplikacja nie zaktualizuje się więc do wyższej edycji, jeśli wykryje, że odpalono ją na Catalinie.
Premiera Chrome 129 planowana jest na 17 września 2024 roku. Użytkownicy starszych MacBooków mają więc jeszcze jakiś miesiąc, zanim trzeba będzie pogodzić się z tą stratą. Należy podkreślić, że program będzie nadal na nich działać, ale nie dostanie już żadnych poprawek.
Nie jest to zapewne jakiś wielki cios dla tych, którzy próbują korzystać z ponad dziesięcioletnich zabytków Apple. MacBook Pro z 2013 roku czy MacBook Air z 2012 roku nie dostały możliwości pobrania macOS 11 Big Sur, a sam system macOS Catalina nie otrzymuje aktualizacji zabezpieczeń już od jakichś dwóch lat.
Czas na „mini” rewolucję
A teraz coś z zupełnie innej beczki. Informatorzy donoszą, że Apple przygotowuje gruntowną przebudowę Maca mini. Byłaby to pierwsza większa aktualizacja sprzętowa od 2010 roku.
Przeprojektowany Mac mini ma przyjąć wielkość urządzenia Apple TV, ale zachowa aluminiową obudowę. W środku będzie działać chip Apple M4 lub M4 Pro (w zależności od wersji), a w obudowie znajdzie się miejsce na trzy porty USB-C i HDMI. Wariant z czipem M4 Pro ma zyskać więcej RAM-u i mieć większe możliwości obróbki grafiki.
Premiera nowego komputera Apple spodziewana jest pod koniec roku. Aktualnie ceny Maca mini zaczynają się od 3499 złotych za wersję z czipem Apple M2 i dyskiem SSD 256 GB. Informatorzy nie spodziewają się, żeby nowe wersje Maca mini miałyby być tańsze.