Zespół pracujący nad rozwojem Google Chrome ogłosił wydanie płatnej wersji programu. Oczywiście standardowa wersja przeglądarki pozostaje darmowa i nic w tej kwestii się nie zmienia. Co jednak oferuje „Chrome Premium”?
Google Chrome w płatnej wersji
Bez obaw, Google Chrome, z którego korzystasz na co dzień na smartfonie i komputerze, nadal będzie dostępny za darmo. Zresztą decyzja o przejściu na model, który wymagałby płacenia za korzystanie z przeglądarki internetowej w przypadku podstawowej wersji, byłaby strzałem w kolano. W końcu na rynku jest wiele innych, równie dobrych przeglądarek, które dostępne są za darmo.
Nowa edycja programu, która została nazwana Chrome Enterprise Premium, dostępna jest dla klientów biznesowych, którzy mają określone i wysokie wymagania. Przeglądarka w tym wydaniu zapewnia podstawowe opcje za darmo (Core), a także dodatkowe, płatne rozwiązania (Premium). Celem wdrożenia płatnych funkcji jest przede wszystkim podniesienie poziomu bezpieczeństwa i prywatności, a także zapewnienie opcji, które dla zwykłego użytkownika są zbędne, ale mogą okazać się atrakcyjne dla wybranej grupy odbiorców.
Klienci biznesowi, którzy zdecydują się na nową wersję Google Chrome, mogą liczyć na szybkie i automatyczne aktualizacje chroniące przed świeżo odkrytymi lukami bezpieczeństwa i inne funkcje bezpieczeństwa. Do tego dochodzą rozwiązania, które pozwalają na wygodne zarządzanie przeglądarkami internetowymi zainstalowanymi w firmie – np. możliwość ograniczenia liczby dokumentów przesyłanych lub drukowanych przez użytkowników.
Spora część funkcji jest już dostępna w darmowej wersji Enterprise Core, ale niektóre opcje są zarezerwowane tylko dla płatnej wersji Enterprise Premium. Wśród tych rozwiązań mamy ochronę przed utratą danych czy głębokie skanowanie, które chroni przed złośliwym oprogramowaniem.
Ile więc kosztuje Google Chrome w płatnej wersji? Według informacji podanych na stronie Google cena została ustalona na 6 dolarów miesięcznie za każdego użytkownika. Cena dla klientów biznesowych raczej niemal nieodczuwalna, nawet jeśli z przeglądarki będzie korzystać duża grupa pracowników.
Chrome będzie jeszcze bezpieczniejszy
Wprowadzenie wersji dla biznesu nie oznacza, że Google zamierza zwolnić tempo w kwestii rozwoju standardowego Chrome’a. Co więcej, trwają prace nad rozwiązaniem, które ma zapewnić dodatkową ochronę. Jak wynika ze zmian zauważonych w Google Chrome Canary 125 (wczesna wersja testowa), w przeglądarce pojawią się nowe ustawienia prywatności zapewniające większą kontrolę nad uprawnieniami.
Dodatkowe opcje mają znaleźć się w ustawieniach Google Chrome w sekcji „Prywatność i bezpieczeństwo”. Pozwolą one na zarządzanie uprawnieniami do przewijania i powiększania treści (w przypadku udostępnianych kart), a także dostępem do klawiatury i myszy. Uprawnienia dotyczą stron internetowych – np. każda strona internetowa będzie musiała prosić o dostęp do klawiatury lub ewentualnie będziemy mogli zablokować dostęp wszystkim witrynom, jeśli zamierzamy podejść do tej kwestii wyjątkowo rygorystycznie.
Obecnie omawiane opcje pozostają w fazie testowej. Możliwe, że zostaną udostępnione wszystkim użytkownikom już niebawem, ale też prawdopodobny jest scenariusz, w którym będziemy musieli na nie dłużej poczekać.
