Jak powszechnie wiadomo, przeglądarka Google Chrome znana jest z tego, że potrafi w dość znaczący sposób wpływać na rozładowywanie baterii, szczególnie w laptopach. Niedługo jednak może to się zmienić. Jaki pomysł na rozwiązanie tego problemu ma firma z Mountain View?
Co zmieni się w Google Chrome?
Dzięki informacjom pozyskanym przez źródło bezpośrednio od Google, możemy dowiedzieć się, że w fazie rozwoju znajduje się funkcja, która znacząco usprawni pracę popularnej przeglądarki. Począwszy od Chrome’a v86, Google zaimplementuje nowe usprawnienie, które ograniczyć ma działanie timera JavaScript na stronach, które znajdują się podczas naszej pracy w tle. „Wybudzanie” timera miałoby być ograniczone do zaledwie jednego na minutę. Podobne rozwiązanie znaleźć można w przeglądarce Safari od Apple.
Wyniki testów wykazują poprawę czasu działania laptopa
Wydawać by się mogło, że to tylko drobna, nic nie znacząca poprawka. Jednakże wpływa ona znacząco na czas działania baterii w codziennym używaniu urządzenia.
W teście, który przeprowadzony został prawdopodobnie na Macbooku, laptop rozładował się podczas przeglądania zasobów sieci w przeglądarce od Google w 6 godzin i 40 minut, zaś w Safari – w 9 i pół godziny. Po włączeniu nowej funkcji, która usprawnia „wybudzanie” JavaScript udowodniono, że czas pracy baterii wzrasta do 8 godzin i 20 minut – tak więc widzimy znaczącą, bo aż dwugodzinną poprawę działania akumulatora.
Metodologia testu
We wspomnianym wyżej teście, Chrome otwartą miał jedną pustą kartę na pierwszym planie, a 36 innych otwartych było w tle. Na poniższym obrazku widzimy zaś rezultaty kolejnego testu, który polegał na odtwarzaniu video na YouTube w trybie pełnoekranowym, z kilkoma odpalonymi kartami w tle. Wyniki nie były już tak imponujące, ale wciąż lepsze, niż bez nowego usprawnienia.
Warto zauważyć, że podczas testów wyłączono także tryb oszczędzania energii oraz automatyczną jasność, aby wyeliminować wszelkie czynniki zmienne, które mogłyby wpłynąć na wynik testów.
Mała zmiana, możliwy spory wpływ
Oczywiście, jak do każdego badania dostarczonego prosto od producenta, powinniśmy podejść do tego z odpowiednią rezerwą. Niemniej jednak możliwość dłuższej o przeszło 2 h pracy na baterii może znacznie poprawić komfort pracy użytkowników laptopów korzystających głównie z przeglądarki Google Chrome.
Mimo iż praca na konkurencyjnych produktach – tj. Safari i Edge – jest efektywniejsza, patrząc na czas pracy na jednym ładowaniu, wynik osiągnięty przez firmę z Mountain View napawa optymizmem i pozwala sądzić, że Google zwraca uwagę na problemy zgłaszane przez użytkowników produktów technologicznego giganta.