Użytkownicy macOS mogą korzystać z ciemnego motywu w Google Chrome od wersji 73. Z kolei osoby preferujące Windowsa musiały trochę dłużej poczekać. Google, wraz z udostępnieniem Chrome’a 74, wreszcie wprowadził ciemniejsze kolory również w wydaniu przeglądarki na system operacyjny Microsoftu.
Google zaczął udostępniać nową aktualizację Chrome’a na urządzenia z macOS, Windowsem i Linuxem. Aktualizacja powinna być już dostępna u większości użytkowników. W celu jej pobrania należy w opcjach wybrać Pomoc, a następnie Google Chrome – informacje. Wymagane będzie ponowne uruchomienie przeglądarki.
Google Chrome wprowadza ciemny motyw
Nie trzeba już sięgać po motywy z Chrome Web Store, aby móc korzystać z Chrome’a z aktywnym Dark Mode. Wprowadzony ciemny motyw nie dodaje czarnego koloru, ale identycznie jak w wydaniu na macOS, interfejs przeglądarki utrzymany jest w ciemnoszarej kolorystyce. Wygląda bardzo podobnie do przeglądarki uruchomionej w trybie incognito.
Dark Mode włącza się automatycznie, gdy w Windows 10 ustawione są ciemne kolory dla całego systemu i aplikacji. Celem jest wizualne dostosowanie się przeglądarki. Niestety, wciąż nie wszyscy użytkownicy mogą zobaczyć ciemny motyw w Chrome. Wprowadzany jest on stopniowo, najpewniej aby wyłapać ewentualne problemy przed udostępnieniem u wszystkich osób.
Chrome na Windows – jak włączyć ciemny motyw?
Jeśli nie znaleźliście się na liście wybrańców, którzy mogą korzystać z Dark Mode w przeglądarce Google, to może wymusić włączenie nowego wyglądu. W tym celu:
- Klikamy na ikonę skrótu do przeglądarki Google Chrome i wybieramy pozycję Właściwości
- Następnie w oknie tekstowym, przy pozycji Element docelowy, dopisujemy po spacji –force-dark-mode
- Należy zapisać zmiany i ponownie uruchomić przeglądarkę. Tryb ciemny powinien być już włączony
Chrome niebawem z trybem czytania i innymi nowościami
Google pracuje także nad innymi nowościami, które niebawem mogą zostać wdrożone do finalnej wersji Chrome’a. Przeglądarka powinna otrzymać tryb czytania, usprawniony system ochrony oraz integrację z Asystentem Google. Data wprowadzenia nie jest jednak znana.
źródło: The Verge