Sieć 5G powoli zaczynać wchodzić pod strzechy, ale do niczym nieskrępowanej powszechności jeszcze daleka droga. Google chce być przygotowanym na tę ewolucję dostępu do internetu, dlatego zaimplementuje w Androidzie 11 oznaczenia, które poinformują użytkowników, z jakiego standardu korzystają. Mogą one jednak wprowadzić ich w błąd.
5G to dość drażliwy temat, ale prawdopodobnie to tylko przejściowy etap, bowiem prędzej czy później ludzie przywykną do nowej technologii i przekonają się do niej, kiedy zauważą, że realnie poprawiła jakość ich życia. Podobne kontrowersje lata temu wywoływało wdrożenie standardu 4G, a w przeszłości tak samo nieprzychylnie patrzono również na chociażby… elektryczność i radio (uwierzycie?). To więc naturalna kolej rzeczy – wiele osób boi się nowego, tym bardziej, że ich obawy podsycają fejk niusy, które żerują na ludzkiej tendencji do braku zaufania do czegoś, z czym wcześniej nie miało się do czynienia na co dzień.
Android 11 oznaczy sieć LTE jako… 5Ge
Nowa wersja Androida wprowadzi dużo zmian i nowości. Jednymi z nich będą nowe oznaczenia standardu sieci, z jaką w danym momencie jest połączone urządzenie. Google zdecydowało się jednak na dość dziwne posunięcie, które może wprowadzić w błąd użytkowników.
Android 11 będzie mógł wyświetlić m.in. wymienione poniżej oznaczenia graficzne, aby klienci wiedzieli, czy obecnie korzystają z technologii LTE, czy 5G:
- LTE,
- LTE+,
- 5Ge,
- 5G,
- 5G+.
LTE+ wielu z Was zapewne już widuje na ekranach swoich smartfonów, bowiem jest to LTE z wykorzystaniem agregacji kilku różnych częstotliwości. 5G ma oznaczać połączenie z siecią 5G NR sub-6 GHz, natomiast 5G+ komunikację na pasmach mmWave.
Najciekawsze jest jednak 5Ge, bowiem z opublikowanych przez Google informacji wynika, że oznaczenie to będzie przeznaczone do komunikowania użytkownikowi, iż w danym momencie korzysta z sieci LTE Advanced Pro. Mimo że w teorii jest w stanie zapewnić pobieranie z prędkością nawet do 3 Gbit/s z wykorzystaniem agregacji 32 pasm częstotliwości, to wciąż jest to technologia LTE, a nie 5G.
5Ge nasuwa skojarzenia z wykorzystywanym przez Play określeniem „5G Ready”, a także stosowanym przez amerykańskiego operatora AT&T „5G Evolution” (ten ostatni został właśnie zmuszony do zaprzestania tej praktyki, przynajmniej w komunikatach marketingowych). Google, jako firma o ogromnych wpływach, powinno klarownie rozdzielić technologię LTE od 5G, nawet jeśli w pewnym momencie jest im do siebie bliżej niż dalej. Przeciętny użytkownik nie będzie bowiem wiedział, że 5Ge to LTE Advanced Pro, tylko uzna, że to „normalne” 5G.
To jednak ostatecznie od operatorów ma zależeć, czy wykorzystają ww. oznaczenia, czy nie, ale coś czuję, że 5Ge może okazać się dla nich bardzo atrakcyjne z marketingowego punktu widzenia.
Źródło: Android Developers