Gigant z Mountain View ma konkretną wizję dotyczącą tego, jak będzie wyglądać przyszłość jego najpopularniejszych aplikacji z działu szeroko pojętej produktywności. Korzystacie z programów takich jak Google Docs, Meet, Chat czy Rooms? Świetnie – jest szansa, że już niedługo będziecie mieć do niech dostęp prosto ze swojego konta na Gmailu.
Gmail mocno się zmieni
Najpopularniejszy na świecie klient pocztowy może doczekać się znacznego rozbudowania – przynajmniej tak wynika z przecieku, którego źródłem jest developer Tahin Rahman. Grafiki, które pojawiły się na jego koncie na Twitterze, jasno sugerują, że czeka nas kilka zmian w systemie zarządzania pakietem aplikacji od Google.
System Gmail for Work stawia na integrację czterech wykorzystywanych do pracy zdalnej (i nie tylko) programów: Docs, Meet, Chat oraz Rooms. W skrócie pozwoli on na wspólne tworzenie dokumentów, spotkania na wideokonferencjach, szybkie wysyłanie wiadomości oraz prowadzenie czatu grupowego z ciągłym dostępem do wiadomości e-mail. Wszystko to bezpośrednio z poziomu poczty Google bez przymusu „skakania” pomiędzy platformami.
Aplikacja mobilna Gmaila pozwoli na szybki dostęp do każdej z sekcji poprzez przełączanie się na odpowiedni ekran z użyciem menu w dolnej części programu. Praca na desktopie będzie jeszcze wygodniejsza – wszystkie zakładki będą cały czas widoczne na bocznym pasku menu, dzięki czemu wybór odpowiedniej będzie znacznie szybszy i łatwiejszy.
Ciekawą funkcją ma być także segregacja informacji na mniej lub bardziej istotne zgodnie z ustalonym przez system priorytetem ich rozpatrzenia – może to znacznie wpłynąć na produktywność działań pracowników i ułatwić im szybszą reakcję na część przekazanych im zadań.
Decyzja Google może być pokłosiem ogromnego zapotrzebowania na kompleksowe projekty służące do pracy zdalnej. Światowa pandemia znacznie wpłynęła na zwiększenie popularności takich rozwiązań. A w związku z tym, iż nie jesteśmy w stanie przewidzieć dokładnego scenariusza jej rozwoju, nie dziwi fakt, że technologiczni giganci wciąż widzą w niej motywator do rozwoju projektów ułatwiających pracę czy naukę na odległość.
Na razie informacja wciąż nie jest oficjalnie potwierdzona, ale sam pomysł na połączenie kilku usług Google w jednym punkcie dostępowym oraz wiarygodnie wyglądające grafiki sugerują, że czeka nas zmiana w systemie organizacji pracy w obrębie tej popularnej platformy.
Nie wiemy jednak na razie, czy rozwiązanie będzie dostępne dla wszystkich użytkowników, czy jedynie dla firm i korporacji.