smartfon Gionee K3 Pro smartphone
Gionee K3 Pro (źródło: JD.com)

Chińczycy właśnie pokazali, jak źle skopiować iPhone’a 12 Pro

Mimo że iPhone 12 Pro nie miał jeszcze oficjalnej premiery, na rynku już pojawiają się smartfony z Androidem, które mają go przypominać. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z przykładem, jak nie powinno się tego robić. Gionee K3 Pro jest naprawdę nieatrakcyjny.

Inspirowanie się produktami konkurencji to rynkowy standard

Producenci bardzo często stosują podobne rozwiązania stylistyczne, przez co duża część smartfonów jest do siebie (zbyt) mocno podobna. Nierzadko inspiracja czerpana jest też z iPhone’ów, nawet jeśli nie zawsze ma to uzasadnienie (jak na przykład szerokie wycięcie w ekranie tylko po to, aby było – przykładów jest od groma).

Najczęściej inspirację z designu iPhone’ów czerpią mniej znani producenci z Chin, jednak czasami efekt końcowy nie jest zbyt udany. Bo o ile w przypadku modelu Cubot C30 na pierwszy rzut oka można się nawet nabrać, tak Gionee K3 Pro jest naprawdę nieatrakcyjny.

Gionee K3 Pro chyba miał udawać iPhone 12 Pro, ale nie wyszło

Gionee to w ogóle ciekawy przypadek. Jeszcze nie tak dawno firma stała na skraju bankructwa, ale najwyraźniej udało jej się przejść przez bardzo trudny dla niej okres i marka sukcesywnie powraca na rynek z nowymi urządzeniami. W przypadku Gionee K3 Pro kogoś chyba jednak poniosła fantazja.

smartfon Gionee K3 Pro smartphone
Gionee K3 Pro (źródło: JD.com)

Na załączonym powyżej renderze Gionee K3 Pro wygląda nawet całkiem nieźle, lecz wygląd wyspy z aparatami od razu zdradza, że starano się uzyskać jak najbliższe podobieństwo do iPhone 12 Pro. A przynajmniej do wersji, która krążyła po sieci do tej pory, bo niedawno pojawił się inny projekt.

Widzicie na wyspie z aparatami tę „czarną dziurę”? Sprawia wrażenie, jakby miała udawać skaner LiDAR, który znajdzie się na pokładzie iPhone 12 Pro. Okazuje się jednak, że jest to – uwaga – czytnik linii papilarnych! Nie wierzycie? No to popatrzcie na tę grafikę:

smartfon Gionee K3 Pro smartphone
Gionee K3 Pro (źródło: JD.com)

Naprawdę trudno zrozumieć, jak ktoś mógł pomyśleć, że czytnik linii papilarnych w bezpośrednim sąsiedztwie aparatów jest dobrym pomysłem. W przeszłości przerabiał to już Samsung i na szczęście wpadka ta odeszła już w niepamięć.

W przypadku Gionee K3 Pro wydaje się to celowym zabiegiem i być może „kupi” to jakąś grupę klientów, szczególnie że smartfon kosztuje w Chinach od 699 do 799 juanów (równowartość ~390-445 złotych), a więc naprawdę niewiele.

Do tego oferuje dość dobrą, jak na taką cenę, specyfikację, m.in. 6,53-calowy ekran HD+, procesor MediaTek Helio P60, od 6 GB do 8 GB RAM, 128 GB pamięci wbudowanej, niehybrydowy Dual SIM i akumulator o pojemności 4000 mAh.