W połowie zeszłego roku w ofercie tajwańskiej firmy Gigabyte pojawił się U21 M – konwertowalny laptop z systemem Windows 8, który nie wyróżniał się niczym specjalnym na tle konkurencji. Tego samego nie można powiedzieć jednak o jego następcy, który bez wątpienia odbiega nieco od innych urządzeń dostępnych obecnie na rynku.
U21 MD, podobnie jak jego poprzednik, posiada ekran dotykowy o przekątnej 11.6 cala (1366 x 768 pikseli), który można obrócić i złożyć na płasko, by korzystać z urządzenia jak z tabletu. Tym, co wyróżnia ten model na tle konkurencji, jest dołączona stacja dokująca, która umożliwia wykorzystanie go w roli niewielkiego komputera typu desktop.
U21 MD trafi do sprzedaży w kilku wersjach, różniących się między sobą procesorem (Intel Core i5-4200U Haswell lub Pentium 3558U) oraz pojemnością (maksymalnie 256Gb SSD i 1TB HDD). Ponadto urządzenie zostało wyposażone w dwa złącza USB 2.0, tyle samo USB 3.0, czytnik kart SD oraz złącza HDMI i Ethernet. Wspomniana stacja dokująca dubluje większość z wspomnianych złączy, dodając do nich kolejne dwa USB 2.0, trzy USB 3.0 i (prawdopodobnie) nieco mocniejsze głośniki.
Mimo iż na pierwszy rzut oka U21 MD prezentuje się całkiem ciekawie, to jednak trudno jest się oprzeć wrażeniu, że na współczesnym rynku po prostu nie ma miejsca na tego typu urządzenie. Wspomniana stacja dokująca, mimo iż stanowi całkiem sympatyczny dodatek, nie zwiększa w żaden sposób jego funkcjonalności, a zbyt duża waga i rozmiary sprawiają, że raczej ciężko wróżyć mu sukces w roli tabletu do codziennego użytku. Patrząc na to w ten sposób U21 MD staje się po prostu laptopem z kilkoma zbędnymi, aczkolwiek ciekawymi dodatkami.
Urządzenie trafi do sprzedaży w marcu, a jego przewidywana cena wynosi 799 dolarów.