Czasami zamiast na siłę walczyć z konkurencją, warto podać sobie ręce i podjąć się kooperacji w ramach dążenia do lepszego jutra. General Motors chce podjąć współpracę z innymi koncernami motoryzacyjnymi – w tym przypadku chodzi o rozwiązania IT.
Siła współpracy
Zachęcenie do współpracy amerykańskiej korporacji nie jest oczywiście niczym nowym w świecie motoryzacji. Toyota w 2015 roku zaoferowała nieodpłatnie 5680 patentów związanych z pojazdami napędzanymi wodorem. Oczywiście część z nich nie pozostała darmowa. Patenty dotyczące stricte pojazdów wodorowych zaczęły być płatne po 2020 roku – zostały zatem te skupiające się na produkcji i dostawie wodoru które mają pozostać otwarte na czas nieokreślony. Kooperacja GM z innymi producentami jest jednak trochę bardziej… wirtualna.
General Motors ogłosiło wdrożenie własnego protokołu oprogramowania, który ma stanowić „punkt startowy” dla innych producentów aut i inwestorów w celu stworzenia lepszego doświadczenia w oprogramowaniu skierowanym do klientów.
uProtocol ma „przyspieszyć rozwój software’u poprzez usprawnienie produkcji oprogramowania dystrybuowanego na różnych urządzeniach w pojazdach oraz w chmurze i urządzeniach mobilnych”.
uProtocol ma służyć jako baza dla zewnętrznych twórców oprogramowania. Frank Ghenassia, główny architekt działu Software Defined Vehicles w General Motors podaje, że „Protokół umożliwia komponentom w oprogramowaniu komunikować się ze sobą i wymieniać się informacjami”. Celem GM jest zatem ustandaryzowanie protokołów komunikacji, a nie przesyłanych treści, które mogą być uznane za zastrzeżone i którymi General Motors niekoniecznie chciałby się dzielić.
Oprócz uProtocol, GM zajmuje się również Ultifi, platformą software’ową, która zacznie pojawiać się w samochodach firmy w tym roku. Oprogramowanie ma umożliwić aktualizacje OTA, usługi abonamentowe w aucie oraz „nowe możliwości zwiększenia lojalności klientów”.
Ultifi będzie mógł zasilić wszystko – od aplikacji pogodowych po systemy rozpoznania twarzy czy wykrywanie obecności dzieci kabinie w celu uruchomienia blokady. System oparty na Linuksie będzie dostępny dla zewnętrznych twórców oprogramowania którzy będą chcieli tworzyć aplikacje oraz funkcje dla klientów General Motors.
Cyfrowa przyszłość motoryzacji
GM dołącza również do Eclipse Foundation, organizacji z siedzibą w Brukseli, która opisuje siebie jako „największa fundacja zajmująca się oprogramowaniem open-source”.
Dołączając do Eclipse Foundation SDV (Software Defined Vehicle) Working Group naszym celem jest wsparcie kooperacji wewnątrz branży aby zwiększyć ponowne wykorzystywanie oprogramowania oraz interoperacyjność w całym przemyśle auto, co wpłynie pozytywnie na doświadczenia klientów. Tworząc otwarty, wspólny i zdefiniowany protokół dedykowany pojazdom mamy nadzieję, że umożliwimy łatwe współdzielenie oprogramowania wśród różnych producentów oraz smartfonów, komputerów samochodowych i usług w chmurze. Mamy nadzieję że inni dołączą do nas w tej misji, aby klienci mogli cieszyć się z korzyści. Frank Ghenassia, główny architekt działu Software Defined Vehicles w General Motors