Rozszerzona rzeczywistość z pewnością roztacza przed nami nowe, duże możliwości. Nie da się jednak ukryć, że nie jest to jeszcze technologia powszechnie wszystkim znana. I między innymi dlatego, aby ludzie mogli nieco się z nią zaznajomić, w Gdańsku przy jej pomocy można przejrzeć rozkład jazdy transportu publicznego na wirtualnej tablicy odjazdów.
Chociaż komunikacja miejską poruszam się dość rzadko, chyba nie będę odosobniony twierdząc, że tablice prezentujące rozkład jazdy na najbliższe minuty są dla pasażerów zwyczajnie wygodne. Spośród 1300 przystanków znajdujących się w Gdańsku, w takie udogodnienie wyposażono jedynie 116. Przy użyciu nowoczesnej technologii dość łatwo można to teraz jednak zmienić.
Kluczem jest tutaj aplikacja ARBus. Posiadając program na swoim telefonie czy tablecie wystarczy, że nakierujemy aparat urządzenia na znajdującą się na przystanku tablicę z logo autobusu czy tramwaju. Za pomocą rozszerzonej rzeczywistości aplikacja nałoży na obraz przechwycony przez aparat wirtualną tablicę odjazdów.
Jak twierdzi dyrektor i współzałożyciel spółki Actum Lab, odpowiedzialnej za stworzenie aplikacji, wprowadzenie jej do użytku nie byłoby możliwe, gdyby nie dane, jakie udostępniane są programistom przez gdański ZTM. O co chodzi? O system TRISTAR. Jego założeniem jest przekazywanie danych, wśród których można własnie znaleźć bieżące położenie będących w trasie autobusów czy tramwajów, co pozwala na estymowanie prawdopodobnego czasu ich przyjazdu.
Wprowadzenie do ARBus modułu AR (augmented reality) miało, oprócz próby upowszechnienia technologii, odróżnić produkt Actum Lab od innych, istniejących już na rynku i służących do prezentowania pasażerom rozkładu jazdy. Dyrektor spółki zaznacza jednak, że choć nietrudno znaleźć inne pozycje, zaletą ich produktu jest szybkość działania.
Twórcy nie wykluczają rozszerzenia swojej działalności na inne miasta, które udostępniają podobne dane jak Gdańsk. Niewykluczona jest również rozbudowa samej aplikacji. Mowa między innymi o systemie wyznaczania tras. Ciekawie brzmi także pomysł na wykorzystanie „filmu propagandowego”, który wyświetla się pod wirtualną tablicą. Na razie promuje on działalność firmy, ale niewykluczone, że w przyszłości mógłby pełnić rolę reklamy znajdujących się w najbliższej okolicy przystanku punktów usługowych.
Aplikację dla telefonów z systemem Android możecie pobrać >stąd<, z kolei wersja dla iOS dostępna jest >tutaj<. Po więcej szczegółów zapraszam na >stronę internetową ARBus<.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/07/05/biurko-jako-monitor-desktopography/