W ostatnim czasie pojawia się naprawdę bardzo dużo przeróżnych przecieków na temat OnePlus 3. Gdyby chcieć je wszystkie publikować, jeden po drugim, z pewnością bylibyście poirytowani i moglibyście zarzucić nam, że ostro spamujemy. Dlatego postanowiłem zebrać w jednym artykule kilka ostatnich, nieco mniej „pilnych” doniesień, dotyczących tegorocznego zabójcy flagowców.
Zacznijmy od zdjęć. To już kolejne fotografie, przedstawiające OnePlus 3. Tym razem smartfon „ubrano” w przezroczyste etui, ale i tak można mu się przyjrzeć bardzo dokładnie. Niespodzianki oczywiście nie ma, ale zawsze to fajnie nacieszyć oko kolejnymi ujęciami:
Dalej również mamy zdjęcia, ale tym razem wykonane aparatami, umieszczonymi na pokładzie OnePlus 3. Dla przypomnienia – główny ma 16 Mpix, natomiast przedni 8 Mpix. Wszystkie fotografie udostępnione zostały przez osoby bardzo blisko związane z OnePlus (trzema pierwszymi podzielił się CEO Pete Lau, natomiast selfie wrzucił do sieci CEO Liu Zuohu).
Trzeba przyznać, że wszystkie są ostre i bardzo dobrej jakości. Kolory są żywe i wyglądają na dobrze odwzorowane. Co prawda w przypadku selfie jedna z osób jest lekko rozmazana, ale jak na przednią kamerkę i tak jest przyzwoicie.
Ostatnia sprawa dotyczy natomiast ilości wariantów OnePlus 3. Ostatnio doszły nas słuchy, że ma ich być aż 4, choć biorąc pod uwagę nowe „fakty”, można by było powiedzieć tylko cztery. Według informacji, podanych na stronie Oppomartu, w sprzedaży pojawią się wersje z 4 GB lub 6 GB RAM oraz 32 GB, 64 GB lub 128 GB pamięci wewnętrznej.
Nie podano natomiast dostępnych „zestawów” cech, ale logika podpowiadałaby nam, że powinny być możliwe wszelkie konfiguracje, a łącznie można ich uzyskać aż sześć: 4 GB/32 GB, 4 GB/64 GB, 4 GB/128 GB, 6 GB/32 GB, 6 GB/64 GB i 6 GB/128 GB. Nie wiadomo jednak, czy tak rzeczywiście się stanie, czy może pojawił się błąd (dotychczas nie słyszeliśmy przecież o wersji ze 128 GB przestrzenią na pliki użytkownika).
OnePlus 3 zadebiutuje 14 czerwca wieczorem czasu polskiego. Dzień później, tj. 15 czerwca będzie można go też kupić osobiście w Berlinie, Paryżu, Londynie i Nowym Jorku.
Źródło: @the_malignant, Weibo, Oppomart