Samsung od wielu lat próbuje swoich sił w segmencie urządzeń ubieralnych z większym i mniejszym powodzeniem. Sztandarowe zegarki Galaxy Watch początkowo korzystały z Wear OS, aby następnie przez lata działać pod kontrolą systemu Tizen, który jednak nie okazał się być rozwiązaniem idealnym. W zeszłym roku koreańska firma ogłosiła powrót do systemu Wear OS, a pierwszym urządzeniem z nim na pokładzie był Galaxy Watch 4. Wiemy, że system od Google znajdzie się również w kolejnych wearables Samsunga – w tym w Galaxy Watch 5, o którym właśnie dowiadujemy się ciekawych rzeczy.
Samsung Galaxy Watch 5 zyska przydatną funkcję
Ostatnie lata świetnie pokazują to, jak ważnym elementem wszelkich urządzeń ubieralnych stało się monitorowanie szeroko pojętego stanu zdrowia. Mierzenie podstawowych parametrów życiowych, takich jak puls czy nasycenie krwi tlenem, nie stanowi dzisiaj niczego nadzwyczajnego – coraz więcej smartwachy i smartbandów może się takimi funkcjami pochwalić.
Galaxy Watch 4, który został zaprezentowany w zeszłym roku, nie tylko potrafi powyższe rzeczy, ale oprócz tego oferuje również uproszczony pomiar EKG i analizę biokomponentów w składzie ciała. Wygląda jednak na to, że to dla inżynierów Samsunga nadal zbyt mało. Najnowsze doniesienia sugerują, że Galaxy Watch 5 może zaoferować pomiar temperatury.
Jak donosi ETNews, południowokoreańska firma postanowiła dodać funkcję termometru do kolejnej generacji swoich inteligentnych zegarków. Według inżynierów z Korei Południowej, pomiar temperatury ciała to jeden z najważniejszych wskaźników zdrowia i często jest pierwszym objawem choroby.
Warto przypomnieć, że nie będzie to pierwsze takie urządzenie, które potrafi mierzyć temperaturę. Testowany przeze mnie Huawei Watch 3 Pro Elite również oferuje pomiar temperatury skóry, ale z moich obserwacji wynikało, że to bardziej generator liczb losowych, niż wiarygodnie zrobiony pomiar.
O tym, że taki pomiar wykonany przez tego typu sprzęt to spore wyzwanie, inżynierowie wiedzą od dawna. To właśnie jeden z powodów, dla których tacy giganci jak Samsung czy Apple przez lata zwlekali z wprowadzeniem funkcji pomiaru temperatury.
Pojawienie się termometru w Galaxy Watch 5 może oznaczać, że producent opracował skuteczniejszy i dokładniejszy sposób wykonywania tego pomiaru. O tym, że w tej kwestii dokonał się przełom, może również sugerować to, że źródło donosi również o bezprzewodowych słuchawkach, które także będą w stanie zmierzyć temperaturę – tutaj ma się to odbywać przy pomocy fal podczerwonych.
Takie działania Samsunga mają przede wszystkim zwiększyć wyniki finansowe firmy. Koreańczycy liczą, że rozbudowane portfolio i wprowadzone innowacje pozwolą im osiągnąć dwucyfrowy wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. Wydaje się to być dobra droga, bowiem tempo wzrostu rynku urządzeń ubieralnych jest ponad dwukrotnie szybsze niż smartfonów.
Jeśli plany firmy się powiodą, a Galaxy Watch 5 okaże się światowym hitem, to być może uda się nieco dogonić Amerykanów. Apple to w tej chwili światowy lider segmentu wearables, który zgarnia blisko jedną czwartą udziałów w ujęciu globalnym. Jak widać, Samsung ma nad czym pracować – w grę wchodzą spore pieniądze.
Niestety nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się premiery Galaxy Watch 5, ale niewykluczone, że nowe urządzenia trafią na rynek już latem – podobnie jak czwarta generacja inteligentnych zegarków Samsunga.