Ledwie wczoraj informowaliśmy o bardziej szczegółowych wieściach dotyczących Samsunga Galaxy Tab E, a już dziś pojawiły się kolejne. W dodatku z oficjalnymi zdjęciami prasowymi, które „przeciekły” do sieci za sprawą niemieckojęzycznego portalu.
Dotychczas oferta tabletów Samsunga była w miarę transparentna. Do niewymagających użytkowników skierowane były modele z serii Galaxy Tab oznaczone numerkami kolejnych generacji, a dla tych bardziej zaawansowanych – Galaxy Tab S. Okazuje się, że nazewnictwo literowe tak przypadło koreańskiemu koncernowi do gustu, że po S i A wprowadzi do portfolio Galaxy Tab E.
Pierwszym modelem pochodzącym z tej serii będzie Galaxy Tab E 9.6, tym samym Samsung kontynuuje wydawanie na rynek urządzeń o nietypowych przekątnych (pamiętacie np. Galaxy Tab 7.7 albo Galaxy Tab 8.9?).
Samsung Galaxy Tab E 9.6 zdecydowanie nie będzie najdroższym tabletem w ofercie Samsunga. Za jego działanie będzie odpowiadał czterordzeniowy procesor Spreadtrum SC7730SE (Cortex-A7) o częstotliwości taktowania 1,3GHZ, wspierany przez 1.5GB RAM i Androida (w momencie premiery najprawdopodobniej 5.0 Lollipop). A jeśli już jesteśmy przy warstwie oprogramowania – znajdziemy tu funkcję Multi Window oraz preinstalowany pakiet Office.
Sprzęt zostanie wyposażony w ekran o przekątnej 9,6″ i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, a za czas działania będzie odpowiadać akumulator o pojemności 5000 mAh. Wśród pozostałych parametrów znajdziemy 8GB pamięci wewnętrznej, aparat 5 Mpix, kamerkę 2 Mpix, Bluetooth 4.0, WiFi, 3.5 mm jack audio, slot kart microSD oraz port microUSB. Tablet będzie miał 8,5 mm grubości.
Samsung Galaxy E 9.6 ma kosztować 180 euro w wersji z WiFi – SM-T560 oraz 200 euro z 3G – SM-T561(brak LTE sugeruje niskopółkowość modelu). I choć jego oficjalna prezentacja jeszcze nie miała miejsca, już teraz możemy stwierdzić, że wiemy już na jego temat dosłownie wszystko. Łącznie z tym, że w sprzedaży będzie dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: białej, czarnej i brązowej.