Wciąż panuje przekonanie, że tablety służą głównie do konsumowania treści, a niekoniecznie do ich tworzenia. A ja jestem idealnym przykładem tego, że praca biurowa na tablecie jest jak najbardziej możliwa i… wygodna.
Gdy jeszcze zdarzało mi się studiować (cóż, „zdarzało się” to idealne określenie), na wykładach zawsze siedziałam z jakimś tabletem – nieistotne czy miał 7, 8 czy 10 cali, ja byłam w stanie odnaleźć się w jego klawiaturze wirtualnej i pisać dla Was teksty. W ostatnich tygodniach na różnego rodzaju spontanicznych wypadach (na przykład na kawę… do Krakowa – w końcu to tylko 120 km!), ze względu na długi czas pracy akumulatora, towarzyszy mi Samsung Galaxy Tab A 9.7. A Book Cover sprawia, że jestem o niego spokojniejsza.
Praca biurowa na Galaxy Tab A
Dotychczas na urządzeniach Samsunga można było znaleźć pakiet biurowy Hancom Office, który umożliwiał tworzenie tekstów, arkuszy kalkulacyjnych i prezentacji. Odkąd jednak koreański koncern nawiązał współpracę partnerską z Microsoftem, na sprzęcie preinstalowany jest już inny pakiet – Office. Począwszy od Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge wśród programów tuż po wyjęciu z pudełka znajdziemy oficjalne aplikacje mobilne Worda, Excela, PowerPointa – oczywiście za darmo. Podobnie jest w przypadku Galaxy Tab A 9.7, na którym – ze względu na wielkość – tworzenie dokumentów jest intuicyjne i wygodne. Zwłaszcza mając pod ręką Book Cover. Poruszając się środkami komunikacji zbiorowej wystarczy położyć Galaxy Tab A na nogach, ustawiając etui w odpowiedniej pozycji idealnej do tworzenia tekstów.
Klawiatura wirtualna, choć oczywiście zabiera lwią część widoku ekranu (jak w każdym urządzeniu mobilnym), jest zaskakująco wygodna. Wszystko za sprawą stosunkowo dużych klawiszy i odstępów pomiędzy nimi.
Mi najbardziej jednak przypadł do gustu inny schemat wprowadzania tekstu – podzielona klawiatura tak, by móc wygodnie pisać kciukami. Choć początkowo wydaje się, że trudno będzie ogarnąć korzystanie z niej, po chwili wzrok przyzwyczaja się do przeskakiwania z lewej strony ekranu na prawej, by ostatecznie zapamiętać umiejscowienie poszczególnych klawiszy i pisać na klawiaturze wirtualnej bezwzrokowo (poważnie!).
Book Cover
W chwili, gdy Samsung zaprezentował Galaxy Tab S 8.4 i Galaxy Tab S 10.5 w Nowym Jorku (wyprawę będę pamiętać długo!) skradł moje serce świetnym etui. A może nie samym akcesorium, co jego mocowaniem. Samsung jest pierwszym producentem, który postanowił w pewien sposób zintegrować obudowę urządzenia i dedykowane etui, co ma miejsce również w Galaxy Tab A. W obudowie urządzenia są dwa otwory, w które wpina się akcesorium. Połączenie jest stabilne i trwałe – by obie części od siebie odpiąć potrzeba naprawdę dużej siły.
Sam Book Cover pełni dwie funkcje – ochrona ekranu i tylnych plecków tabletu oraz stawianie urządzenia w trzech pozycjach dogodnych w zależności od tego, do czego go w danej chwili wykorzystujemy. Book Cover, dzięki magnesom, umożliwia postawienie urządzenia w trzech różnych pozycjach – w trybie pisania, dotykowym (wygodnym do czytania czy przeglądania sieci) i oglądania (idealny właśnie do oglądania wszelkiego rodzaju treści wideo). Oczywiście podczas otwarcia osłony tablet się wybudza, a podczas zamknięcia – usypia; można to jednak zmienić w ustawieniach.
Dotychczas w swojej historii obcowania z Book Coverami Samsunga tylko raz miałam problem z magnesami, które nie chciały ze sobą współgrać (w dodatku w grę wchodziło etui będące prezentem dla mamy, przez co moja irytacja była podwójna – poszło na wymianę i ostatecznie jest OK). Na szczęście w testowym egzemplarzu nie wystąpił żaden problem, we wszystkich pozycjach tablet stabilnie utrzymuje swoją pozycję.
Dodatkowo warto wspomnieć, że etui wykonane jest z bardzo porządnego materiału i bardzo dobrze się prezentuje. Ja miałam do czynienia z wersją niebieską, która w rzeczywistości wyglądała naprawdę nieźle. Ale są też inne wersje kolorystyczne.
Koszt tego konkretnego Book Covera jeszcze nie jest oficjalnie znany (a przynajmniej nie udało mi się go znaleźć w żadnym sklepie). Niemniej wydaje mi się, że zostanie wyceniony na ok. 150 złotych, sądząc po cenach dotychczasowych tego typu akcesoriów w ofercie Samsunga.
Dodam jeszcze, że na Samsungu Galaxy Tab A 9.7, oprócz aplikacji Word, Excel i PowerPoint, znajdują się jeszcze trzy inne programy Microsoftu: OneNote, OneDrive oraz Skype.
Artykuł jest ostatnią częścią kampanii organizowanej wraz z Samsung Polska