Jeszcze niedawno wydawało się, że Microsoft planuje zakup całego Barnes & Noble wraz z linią czynników e-booków Nook. Firma z Redmond zainwestowała sporo pieniędzy we wsparcie dla B&N, ale ostatecznie nie zdecydowała się na wykup całościowy.
Bliska współpraca tych dwóch firm sprawiła, że informacja o kooperacji B&N z Samsungiem wydaje się zaskakująca. Zamiast Nooka z Windowsem od Microsoftu, zobaczymy całą serię czytników od koreańskiego giganta, opartych na Androidzie i dających dostęp do całej biblioteki książek i multimediów od Barnes & Noble.
Czy Microsoft na tym straci? Nie koniecznie. Nook jako tablet nigdy nie był dochodowym biznesem, a firma z Redmond nie może sobie pozwolić na kolejną linię tabletów, która nie osiąga marketingowego sukcesu. Samsung z kolei ma bardzo wiele rodzin poszczególnych modeli i kolejny eksperyment – nawet jeśli nieudany – nie odbije się negatywnie ani biznesowo, ani wizerunkowo. Treść Nooka i sprzęt koreańskiego koncernu to ciekawe połączenie.
Do tej pory Nook miał klasyczny czytnik za 99$ i dwa tablety oparte na Androidzie AOSP (129$ i 179$). Nowe dachówki od Samsunga zastąpią te dwa ostatnie modele, a wśród nich znajdzie się między innymi właśnie Samsung Galaxy Tab 4 NOOK, który zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych w sierpniu, w sklepach B&N i na ich stronie internetowej. Będą one wyposażone w dedykowane oprogramowanie, znane z Nooków, przeznaczone do czytania i korzystania ze sklepu firmowego.
Wsparcie dla ostatnich modeli zostanie utrzymane, a Barnes & Noble zamówił około miliona nowych urządzeń od Samsunga. Jest to ciekawy ruch – Nook jest bardzo popularny nie ze względu na porządny sprzęt, a na dostępne treści. Niedrogie i solidne urządzenia od Samsunga mogą zmienić tę sytuację – zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie, będą utrzymywane na wysokim poziomie.
A co z Microsoftem? Jedno jest pewne – nie kupi on B&N. Krążą natomiast dość wiarygodne pogłoski, że dedykowana aplikacja-czytnik, która trafi do Windows 8.1 (lub kolejnych wersji) będzie dawała pełne wsparcie dla korzystania z treści Nooka. Jest to szczególnie ważne w sytuacji gdy oficjalna aplikacja od B&N nie jest już dłużej wspierana.
Surface Mini z piórem cyfrowym i świetnym wsparciem dla czytania ebooków? Bardzo bym sobie tego życzył.