Mobilny świat żyje już raczej zbliżającą się premierą ósmej Galaktyki od Samsunga. W sumie, niemal dzień w dzień do sieci przenikają plotki i zdjęcia z mniej bądź bardziej wiarygodnych źródeł. Nieco na przekór tym informacjom z dzisiejszych plotek dowiadujemy się, że Samsung nie tylko zamierza wypuścić świetnego ósmego Note’a, ale przy okazji rozważa odświeżenie Note’a 7, który w swoim pierwotnym wydaniu nie miał zbyt wiele szczęścia.
Z nowych informacji, do jakich dotarł serwis SamMobile płyną dwa wnioski: po pierwsze, Koreańczycy z południa pokładają w Galaxy Note 8 naprawdę wielkie nadzieje: urządzeniu przypisano nazwę kodową Great, czyli „wspaniały”. Trudno tu nawet posądzić Samsunga o pychę. Przy okazji dowiedzieliśmy się także, że urządzenie będzie występowało w oficjalnej numeracji Samsunga jako SM-N950F.
Drugi zaś wniosek, jaki nasuwa się po lekturze wpisu SamMobile pozwala nam domniemywać, że firma zaryzykuje i postanowi tchnąć drugie życie w Note’a 7. Telefon skrywany pod nazwą kodową Grace R, gdzie R ma oznaczać „refurbished”, czyli odnowiony.
Paradoksalnie, nie jest to pierwsza plotka związana z rzekomą dystrybucją urządzenia w nieco poprawionej, odświeżonej wersji. Całkiem niedawno Karol napisał dla Was tego newsa, gdzie ten sam wątek dystrybucji urządzenia jest również tym wiodącym. Mało tego, rzecznik prasowy Samsunga na Indie oficjalnie zaprzeczył, jakoby taka inicjatywa była przez firmę brana pod uwagę.
Zgodnie z informacjami serwisu, kluczowa dla losów Note’a 7 decyzja nadal nie zapadła, badane są różne opcje, jednak gdyby Samsung zdecydował się na ten krok, to urządzenie raczej nie będzie dostępne globalnie: miałoby pojawić się na kilku rynkach azjatyckich, wliczając w to rodzimy rynek producenta. Trudno też mówić o chociażby w miarę precyzyjnych terminach: jeśli Note 7 ponownie zawita na rynek, nastąpi to raczej w drugiej połowie roku. Trzeba jednak podchodzić do tej plotki ze sporym dystansem – poprzednie doniesienia na ten temat okazały się być wyssane z palca.
źródło: SamMobile