Jeśli korzystamy z darmowej wersji Flickr, a nasza biblioteka umieszczonych w serwisie zdjęć przekracza 1000, to musimy zainteresować się zmianami, które niebawem tam zajdą. Wkrótce rozpocznie się masowe usuwanie zasobów kont.
Na początku listopada dotarły do nas wieści, że Flickr, po przejęciu serwisu przez SmugMug, szykuje spore zmiany w działaniu. Wkrótce wszyscy, którzy będą chcieli umieścić w nim więcej niż 1000 zdjęć, będą musieli wykupić konto Flickr Pro, kosztujące 50 dolarów rocznie.
Druga istotna sprawa jest taka: z każdego konta zostaną usunięte zdjęcia wykraczające poza określony wyżej limit. Początkowo proces masowego usuwania zdjęć miał ruszyć 5 lutego bieżącego roku, ale firma zlitowała się nad tymi, którzy nie zdążyli lub zapomnieli pobrać swoje zasoby z serwisu.
„Opierając się na opiniach naszych członków i sygnałach dotyczących nielicznych problemów związanych z nieudanymi próbami pobrania zawartości swoich kont, przedłużyliśmy termin usuwania nadwyżek zdjęć do 12 marca 2019 roku.”
– Flickr
Wspomniane „nieliczne problemy” pojawiają się, gdy ktoś zdołał zgromadzić na koncie Flickr pokaźne zbiory zdjęć. Program pozwalający pobrać fotografie z serwisu jest bowiem ograniczony – za jednym zamachem można pobrać tylko 500 obrazów. Wyobrażacie sobie pewnie, jak uciążliwy musi być proces pobierania ich, kiedy konto zawiera kilkanaście tysięcy zdjęć.
Wielu użytkowników wyraziło niekłamaną ulgę, gdy dowiedzieli się, że mają dodatkowy miesiąc na przeniesienie swoich zbiorów.
Aha, i jeśli kogoś z Was dotyczy powyższy news, to radzimy jednak się zmobilizować i pobrać swoje zdjęcia, jeśli je sobie cenicie. Trzeciego terminu ostatecznego deadline’u raczej nie będzie.
Flickr czekają zmiany – zamiast 1 TB miejsca limit tysiąca zdjęć, Flickr Pro za 50 dolarów rocznie
źródło: Gizmodo