Wchłanianie firmy Fitbit przez Google postępuje. Tym razem dowiedzieliśmy się o zmianach, które dotyczą funkcji płatności zbliżeniowych.
Koniec Fitbit Pay zapowiedziany. Co w zamian?
Od dłuższego czasu możemy obserwować, jak Google przejmuje coraz więcej rozwiązań i funkcji dostępnych dla użytkowników urządzeń Fitbit. Nie powinno to być jednak dla nikogo zaskoczeniem, bowiem producent opasek sportowych i smartwatchy został kupiony przez firmę z Mountain View. Wypada tutaj dodać, że na początku 2024 roku informowaliśmy Was o dużych zmianach w organizacji firmy Fitbit.
Natomiast teraz użytkownicy opasek i smartwatchy otrzymują wiadomości e-mail, z których mogą dowiedzieć się, że nastąpi aktualizacja funkcji płatności zbliżeniowych. Otóż planowana jest migracja z Fitbit Pay do Portfela Google, co ma nastąpić już 29 lipca 2024 roku. Użytkownicy mają więc trochę czasu, aby dostosować się do zmian, aczkolwiek powinni się pospieszyć.
Czy teraz można jeszcze korzystać z dotychczasowej funkcji płatności?
Należy mieć na uwadze, że nadal będziemy mogli korzystać z kart dodanych do Fitbit Pay do 29 lipca, ale nie mamy już możliwości dodawania nowych kart. Co natomiast wydarzy się po wskazanej dacie? Wówczas, aby dalej mieć dostęp do płatności zbliżeniowej, konieczne będzie dodanie karty do Portfela Google. Można to zrobić z poziomu mobilnej aplikacji, co – jak podkreśla firma – jest szybkie i wygodne.
Rozumiem, że dla części użytkowników ogłoszona zmiana to krok wstecz i niepotrzene zamieszanie. Tego ruchu można było się jednak spodziewać, bowiem Google coraz wyraźniej wchłania wcześniej zakupioną firmę. Co więcej, przejście na Google Pay powinno zaowocować większą liczbą banków i kart obsługiwanych przez funkcję płatności zbliżeniowych.
Wypada dodać, że obsługa Portfelu Google w przypadku wielu urządzeń Fitbit pojawiła się już wcześniej. Nie mamy więc do czynienia z rewolucją, ale raczej z naturalną ewolucją. W końcu utrzymywanie dwóch systemów płatności w przypadku opasek sportowych i smartwatchy wydaje się nie mieć większego sensu. Lepiej skupić się na jednej usłudze i ją rozwijać, zapewniając w ten sposób lepsze doświadczenie użytkownikom.