Pamiętacie zegarki Pebble? Swojego czasu, jeszcze przed premierą Apple Watcha, zegarki Pebble były jednymi z ciekawszych smartwatchy na rynku. Dzisiaj mimo że wrzawa wokół Pebble przycichła, firma nadal rozwija swoje produkty. Właśnie została kupiona przez producenta opasek fitness – Fitbit.
Cena zakupu, a znamy ją jedynie z niepotwierdzonych przecieków, nie jest specjalnie duża. Zdaniem serwisu TechCrunch, Fitbit wyłożył na ladę około 34-40 mln dolarów. W porównaniu z innymi przejęciami, kwota ta wydaje się być niewielka. Co jeszcze ciekawsze, jest to znacznie mniej, niż jakiś czas temu oferował Intel – około 70 mln dolarów.
W zamian za to Pebble odda nie tylko technologię swoich smartwatchy, ale również system operacyjny i zarejestrowane patenty. Oczywiście od razu pojawiły się spekulacje, że Fitbit z rynku opasek fitness ma zamiar wejść również na pole smartwatchy i konkurować z takimi producentami jak Apple, Samsung itp. Na razie jednak jest za wcześnie, aby spekulować na temat wykorzystania doświadczenia Pebble przez Fitbit.
Twórcy zegarka Pebble od jakiegoś czasu borykali się z problemami finansowymi, jak również brakiem określonego pomysłu na dalszy rozwój. Mimo pozytywnego przyjęcia drugiej wersji zegarka Pebble, a także ostatniej zbiórki na Kickstarterze, firma zdawała się dryfować w bliżej nieokreślonym celu. Być może przejęcie ze strony Fitbit pozwoli na lepsze wykorzystanie potencjału twórców smartwatcha.
Źródło: TechCrunch