Według szacunków, rynek smartwatchy ma w tym roku dość mocno urosnąć. Najwyraźniej prognozy te zachęciły również markę Fitbit do spróbowania swoich sił w tym segmencie. Dziś bowiem światło dzienne ujrzał pierwszy inteligentny zegarek z logo tej firmy na obudowie.
Fitbit Ionic wyposażono w wyświetlacz o rozdzielczości 348×250 pikseli i jasności maksymalnej 1000 nitów, który przed zarysowaniami chroni szkło Gorilla Glass 3. generacji. Łączność w smartwatchu zapewniają moduły Bluetooth 4.0, GPS oraz NFC. Co bardzo istotne, dzięki temu ostatniemu użytkownik może korzystać również z mobilnych płatności – nie jest to jednak Android Pay, a Fitbit Pay. Zegarek działa bowiem pod kontrolą autorskiej platformy producenta Fitbit OS, ale zapewnia ona również dostęp do dedykowanego sklepu z aplikacjami. Jest też trochę miejsca na prywatne pliki – dokładniej 2,5 GB.
Fitbit Ionic jest wodoszczelny – według zapewnień producenta, można go zanurzyć na głębokość nawet 50 metrów. Oczywiście smartwatch oferuje wszystkie funkcje fitness oraz wiele dedykowanych programów. Nie zabrakło również pulsometru i możliwości przekazywania powiadomień ze smartfona. Energii zmagazynowanej w litowo-polimerowym akumulatorze ma wystarczyć na 4 dni normalnego użytkowania lub do 10 godzin pracy z włączonym GPS-em. Ładowanie od 0% do 100% trwa do dwóch godzin.
Cenę Fitbit Ionic ustalono na 349,95 euro, czyli równowartość ~1500 złotych. Można osobno dokupić również paski, które kosztują od 29,95 do 59,95 euro. Więcej informacji na temat tego smartwatcha znajdziecie na >oficjalnej stronie producenta<.
Źródło: informacja prasowa