Ładowanie bezprzewodowe nadal jest bardziej ciekawostką niż realnym sposobem na uratowanie baterii w swoich urządzeniach. Co prawda coraz więcej smartfonów obsługuje taką możliwość, ale sam nie znam nikogo kto by z tego regularnie korzystał. Na popularyzacje takiego ładowania może jednak przyjść czas w przyszłym roku, ponieważ dzięki firmie Freescale taką możliwość dostaną także tablety.
Firma Freescale przygotowała 15 watową ładowarkę bezprzewodową, która będzie mogła ładować urządzenia większa niż smartfony, jak chociażby tablety. Jest to moc 3-krotnie większa niż w ich ładowarkach dla smartfonów. Wspiera ona również standard Qi. To jest jeden z czynników, który ma świadczyć o tym, że takie ładowanie będzie bardzo zyskiwać w przyszłym roku. Oczywiście potrzeba jeszcze odpowiednich urządzeń obsługujących ten standard.
Wszystko zapowiada się bardzo interesująco, ale firmy zajmujące się takimi ładowarkami powinny, wraz z dużymi producentami, przygotować odpowiednią kampanię reklamową. Już teraz w wielu miejscach można znaleźć punkty, gdzie naładujemy baterie w naszych smartfonach, więc dlaczego by nie dodać również stanowiska bezprzewodowego. Poza tym genialnym rozwiązaniem byłoby zamontowanie takich ładowarek w sieciówkach, jak McD czy KFC.