Po zaskakującym debiucie w PlayStation Plus, FIFA 22 doczekała się ważnej aktualizacji. Tytuł otrzymuje wsparcie dla funkcji cross-play, umożliwiającej rozgrywki z graczami na innych platformach. Niestety, ta łatka nie objęła wszystkich sprzętów, na których można zagrać w produkcję EA Sports.
Cross-play dla wybranych
Na obecną chwilę, testy funkcji cross-play zostały ograniczone do trybu sezonów oraz meczów towarzyskich. Electronic Arts nie chce jeszcze wdrażać tych zmian do FIFA Ultimate Team, gdzie tak naprawdę odbywają się największe rozgrywki w wirtualnej piłce. Nie jest jednak tak różowo, jakby się mogło wydawać. Funkcja została ograniczona jedynie do konsol obecnej generacji.
PlayStation 5, Xbox Series X|S oraz… Google Stadia. To są platformy, na jakich gracze będą mogli przetestować cross-play w FIFA 22. O ile łatwo zrozumieć brak konsol poprzedniej generacji, tak obecność chmury firmy z Mountain View zdecydowanie dziwi. Zaskakuje również brak wersji na komputery PC, która z pewnością przyciąga sporą rzeszę fanów footballu. Czyżby na Stadii grało więcej osób, niż jesteśmy to sobie w stanie wyobrazić?
FIFA 22 dla każdego
Pamiętajcie, że FIFA 22 jest już dostępna dla subskrybentów PlayStation Plus, na PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Lada moment tytuł zagości również w subskrypcji EA Play, co oznacza, iż zagrają zarówno posiadacze komputerów PC, jak i konsol z rodziny Xbox.
Stało się już małą tradycją, że Electronic Arts wypuszcza swoje gry sportowe do abonamentów w okolicach maja i czerwca. I bardzo dobrze – w końcu odsłona z kolejnym numerkiem już za kilka miesięcy. Kto chciał zapłacić, już dawno to poczynił.
Pozostaje więc zapytać: czy przyszłoroczna gra piłkarska będzie się nazywać FIFA 23? Electronic Arts nie jest pewne, czy współpraca z federacją nie blokuje potencjału serii. Czy Andrew Wilson zaryzykuje, porzucając markę FIFA w przyszłych latach? Zobaczymy.
A tymczasem – nie marudzić, tylko grać, póki FIFA 22 jest aktualna!