Ambitna, malutka, choć mało popularna. Tak w skrócie można określić Nintendo GameCube – konsolę, która w latach 2001-2007 walczyła o miano tej najlepszej. Przeciwnicy byli wybitnie silni – Microsoft Xbox oraz Sony PlayStation 2. Kostka do grania zdobyła serca wielu fanów, czego dowodem jest poniższy, nietypowy projekt.
Mobilna kostka do gier
W okolicach 2005 roku, po sieci krążyły plotki o Nintendo GameCube Advance – mobilnym systemie do gier, niewymagającym podłączenia do telewizora. Miał działać on podobnie do mniejszego PS One, które mogło się pochwalić licencjonowanym, miniaturowym ekranem. Wariacja na temat kostki okazała się nieprawdą, a o projekcie zapomniano na długie lata.
Po 17 latach, jeden z fanów Nintendo postanowił zrealizować tę wizję. Tak oto powstał rzeczywisty, przenośny GameCube. Co najważniejsze – działa. Wzbogacony o wbudowane Nintendo Wii system jest w stanie uruchomić wszystkie produkcje z płytek na oryginalną platformę. Urządzenie zostało wyprodukowane za pomocą programów graficznych oraz drukarki 3D.
Konsola odtwarza gry z Nintendo GameCube w rozdzielczości 480p. Dodatkowo, zyskała wejście 3,5 mm jack audio, pozwalając na podłączenie głośników lub słuchawek przewodowych. Jak wskazuje sam projektant konsoli, jej największym problemem jest bateria. Przenośna kostka wytrzymuje jedynie godzinę rozgrywki, co nie umożliwi zbyt długo się cieszyć wciągającymi tytułami od Nintendo.
Dziedzictwo Nintendo GameCube
W dzisiejszych czasach, GameCube stanowi dom dla wielu kultowych produkcji Nintendo, jakie rozwinęły najbardziej popularne marki studia. Mario Kart: Double Dash, The Legend of Zelda: Wind Waker czy Luigi’s Mansion pokazały, że gigant z Kyoto potrafi popisać się kreatywnością.
Nawet jeśli kostka przegrała walkę z pierwszym Xboxem oraz PlayStation 2, to jej dziedzictwo zadecydowało o stworzeniu Nintendo Wii – konsoli, która w 2006 roku zrewolucjonizowała koncept gier ruchowych, zakradając się do domów dziesiątek milionów ludzi, których taka rozrywka wcześniej nigdy nie interesowała. Potem pojawił się oczywiście Switch, a reszta już jest historią. Nie ma co ukrywać – Mario dalej rządzi światem gier!