Jak słusznie stwierdził kiedyś jeden z naszych użytkowników, mimo iż Google+ nie dorównuje popularnością gigantowi, jakim jest facebook, to jednak ten drugi wzoruje się czasem na pierwszym. Nie inaczej sprawa wygląda w najnowszej aktualizacji aplikacji (zarówno dla iOS jak i Androida), która wnosi funkcję Photo Sync – jest ona podobna do oferowanego przez Google „autoprzesyłania” .
Dzięki usłudze zrobione przez nas zdjęcia będą automatycznie przesyłane na serwer facebooka, do prywatnego katalogu. Taki folder jest niedostępny dla osób trzecich, my natomiast mając już wgrane pliki możemy w łatwy i szybki sposób podzielić się nimi ze znajomymi. Zgodnie z informacją dostępną na oficjalnej stronie, możemy w ten sposób uploadować do 2GB danych. Oczywiście nie jest to taka pojemność jaką oferuje nam np. Dropbox, który również posiada funkcję automatycznego przesyłania zrobionych zdjęć, ale nie zapominajmy o liczebnej przewadze użytkowników facebooka.
Warto zaznaczyć, że domyślnie funkcja synchronizowania jest wyłączona, natomiast po jej włączeniu upload będzie odbywał się przy połączeniu Wi-Fi oraz mobilnym. Zwracam Waszą uwagę zwłaszcza na to drugie, gdyż komu potrzebny jest wysoki rachunek w okresie świątecznym? By uniknąć naliczania danych przez operatorów sieci komórkowych, należy wybrać w ustawieniach przesyłanie zdjęć tylko za pośrednictwem sieci bezprzewodowej (Wi-Fi).
Photo Sync powinien być dostępny bez potrzeby aktualizacji w Google Play czy App Store – po uruchomieniu aplikacji wyświetlana jest propozycja skorzystania z usługi.